Na początku chciałabym serdecznie podziękować wszystkim za rady odnośnie włosów -zdecydowanie z niektórych skorzystam
Dziś mam ogromną ochotę na kapustę kiszoną,..więc postanowiłam zrobić 'chudy bigos' (wiem, prawdziwe świętokractwo, dla tych, którzy uważają, że "bigos musi być tłusty" a ten pewnie nawet nie zasługuje na miano' bigosu'
- moja wersja jest faktycznie bardzo okrojona, ale 1-jestem na diecie 2- nie lubię tłustych potraw 3- nie lubię grzybów, które - jak niektórzy twierdzą - w bigosie muszą być..Kapusta kiszona sama w sobie ma bardzo mało kalorii (w 100g - 20kcal) i jest źródłem wielu minerałów, w tym tych, które pozytywnie wpływają na wygląd naszej skóry..i włosów (bogata jest w jony żelaza, które uczestniczą w dostarczaniu energii do komórek macierzystych, z których ..powstają włosy), hmmm coś w tym musi być, bo przypomina mi się historia sprzed wielu lat, gdy zaczął łysieć pies sąsiada, weterynarz polecił mu karmienie psa kapustą..i sprawdziło się! pies dość szybko odzyskał owłosienie 
składniki czyli z czego robię ten ' baaardzo chudy bigos'..
-kapusta kiszona (np. 1 kg)
-kiełbasa jałowcowa (może być zamiast kiełbasy jakieś chude mięso, ale wciąż jem kurczaki, a dziś miałam ochote na odmiane, i jałowcowa bardziej pasuje mi do 'bigosu' )
-koncentrat pomidorowy ( używam Łowicz, ma 97kcal/ na 100g)
-Przyprawy, liść laurowy, ziele angielskie, sół, pieprz.
DZIŚ:
-masaż pasem vibroaction
- orbitrek 40 minut
Dunkely
20 stycznia 2013, 10:30Jem jogurty z otrębami, niestety nie pomaga. ;-)
ggeisha
19 stycznia 2013, 08:03Pyszność. Ja na diecie WO w kółko jadłam kapustę, tylko bez wędliny, ale za to z cebulą (której normalnie nie jadam, ale akurat miałam jakieś zapotrzebowanie). Kapusta w ogóle jest bardzo zdrowa, zwłaszcza kiszona. I ma tak mało kalorii, w dodatku pobudza metabolizm - jedz na zdrowie!
krakremija
18 stycznia 2013, 13:54ale mi zrobiłaś smaka na bigos :-) już dzwoniłam do męża że ma na zakupy jechać:-) skoro zachwalasz ten masażer to chyba muszę go wyjąć z szafy..
kubala1973
18 stycznia 2013, 13:10Napisz jak przyjda te pastylki
Dunkely
18 stycznia 2013, 13:05Będę próbować, eksperymentować, aż w końcu znajdę złoty środek na moje wieczorne łakomstwo, dziękuję. :* Bigos to jedna z tych rzeczy, których nigdy nie jadłam i przez całe życie uparcie twierdzę, że nie lubię. Wszyscy się ze mnie śmieją, że jak mogę nie lubić, jak nigdy nie spróbowałam, ale mam jakiś hamulec, że nie mogę się przemóc. ;)
cygiii
18 stycznia 2013, 12:25tez bym sobie zjadla kapuste !
Ragienka
18 stycznia 2013, 12:24a świeżej kapusty nie dodajesz do bigosu?
ojtajolunia
18 stycznia 2013, 12:22Mniam Kocham taki bigos, ja zawsze piękne kuraka i dodaje pieczarki bo lubię :-D a jak ten pas się sprawuje? Działa ujędrnia ?