Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TOP 10 najgorszych diet! i dlaczego nie śpię o
6:00???

kabaret super, często oglądam ich w rl :)

może łykaj magnez? bezsenność często jest spowodowana jego niedoborem. poza tym z tymi dietami się zgadzam! takie diety są bez sensu :) nie rozumiem po co narażać swoje zdrowie dla samego schudnięcia.

Sukces tkwi w tym, aby od pktu 4 do 10 wyciągnąć wnioski (1,2,3 - nie liczę ;) ) , każda taka desperacka dieta może nauczyć rozumu , o ile potrafi się wyciągać z niej pozytywy . Dla przykładu - z diety dukana można się dowiedzieć, że białko jest ważne w czasie diety a może być też smaczne. Z diety Kopenhaskiej - regularność posiłku. Z diety jabłkowej - jabłka są przesmaczne i zdowe! Z diety słoiczkowej - czasem możesz kolację zastąpić jakimś słoiczkiem z daniem np białkowo-warzywnym. Z diety kapuścianej - kapusta pomaga przy odchudzaniu i może być przyrządzana na milion sposobów. Z diety ciasteczkowej - słodycze są kaloryczne , ale świat się nie zawali jak zjesz jedno czy dwa dziennie, ważne aby powiedzieć sobie STOP. Z grejfrutowej - grejfrut wspomaga odchudzania, warto zjeść od czasu do czasu. Dieta sokowa - soki warzywne i owocowe samo zdrowie. Więc jaki jest wniosek??? A no właśnie taki, że trzeba umieć połączyć ze sobą pewne rzeczy, wyciągnąć z takich diet wnioski i prowadzić swoją własną zdrową dietę, a najlepiej styl odżywiania. Ja byłam na diecie dukana, kopenhaskiej, 3 dniowej, sb - zawsze po nich miałam jojo, a teraz z każdej diety wyciągnęłam swoje wnioski i sama wiem jak mam się odżywiać, schudłam pół roku temu 15 kg i nie mam ani jednego dodatkowego kg od tej pory. I wcale nie twierdzę, że te poprzednie diety były mi niepotrzebne, bo właśnie to one mnie zmusiły do pewnych refleksji... Pozdrawiam!

Hehe dobre :P ja też opracowałam sobie dietę sama w której jest wszystko... i chyba jest zdrowa bo nie chudnę na potęgę a powoli i miejmy nadzieję że już nieodwracalnie :)

Te coś z bananami i wiórkami kokosowymi ... ekstra wygląda, ciekawe jak smakuje? :) No ta dieta Kopenhaska to jakaś masakra.

świetnie to opisałaś;) humor się poprawia;)

Przerobiłam tylko Dukana, szybko zrezygnowałam. Kilogramy spadły - błyskawicznie wróciły ;P Twoje menu jest super :)

jak zwykle świetny wpis, jestem twoją idolką ;p twoje poczucie humoru jest boskie :D

P.S. Swietny kabaret, usmialam sie :)

Swietna klasyfikacja diet! Oczywiscie Twoja jest the best!!!

Przerobiłam Dukana (ponad tydzień a nawet dwa), jabłkową- jeden dzień, Kopenhaska- godzinę, ale tylko w myślach (jak wiele innych :D). Aż dziwne, że już zupełnie mnie nie interesują takie cuda ;)

Mega wpisik Kochana ;D właśnie niech się stara a co.. ;D ! ja młoda nie będę przecież za nim latać i się prosić ;p ta godzina piszę ten komentarz z głodnym brzuchem kiedy patrzę na te twoje zdjęcia ;D do kolejnego wpisu :))

własnie ja tak mam ze co dzien budze sie o 7. to dziwne. probuje zasnac dalej i nic...

nie pozwolę żeby karnet się zmarnował:) Twoj wpis swietny:) dieta kapusciana masakra, kto to wymyslał:D serio to na zadnej z nich nigdy nie bylam;p

dzieńlenia wkwestii nauki to nie jest, mam tego w ciula i ciut ciut i siedze :D zarwana nocka:D

"niektórzy zrobią wszystko żeby schudnąć oprócz ćwiczeń i zdrowego odżywiania" to propo tych top 10

Wpis jak zawsze fantastyczny i pouczający ;) Na szczęście nigdy nie byłam na takiej "niszczarce"... Właśnie miałam napisać to co Sihir - dieta Allevo też jest mocno absurdalna ;)

Mam za sobą kopenhaska i dukana nie mniej jednak usmiałam się strasznie :)

o ciasteczkowej nie słyszałam ;d kapuścianej próbowałam po talerzu odpadłam xd dukan mi sie znudził, ale dieta nawet fajna ;p ale jednak najfajnajniesza jest zdrowa kolorowa :D

Kurcze ja też ostatnio mam problem ze snem i wtedy wstaję i idę sprzątać, pranie robić itd :)