Po ostatnim wpisie część komentarzy daje do zrozumienia że samotność jest dość częstą przypadłością a niektórych kobiet faceci unikają jak ognia :) Po pierwszych ach - och jest brutalne zderzenia z rzeczywistością i nie ma o czym gadać następnych spotkań nie ma ... Oto Instrukcja obsługi faceta i powiem wam że o ile facet czasem zachowuje się jak debil to przy pomocy tych prostych tricków możecie mieć naprawdę szczęśliwe związki ... NIE DEDYKUJĘ TEGO TEMU ODSETKOWI VITALIJEK KTÓRE MAJĄ TYCH WŁAŚNIE CUDOWNYCH MĘŻÓW KTÓRZY Z MĘSKOŚCIĄ NIC NIE MAJĄ WSPÓLNEGO ALE W ICH OCZACH SĄ CUDOWNI ROBIĄ CO ONE CHCĄ ITD ..
Instrukcja obsługi - Mężczyzny:
POZNAJ GO
Osobnik płci męskiej jest stworzeniem zdecydowanie mniej skomplikowanym do rozszyfrowania niż kobieta. Jak stwierdziła Helen Rowland: Kobiecie wystarczy, by poznała dobrze jednego mężczyznę, żeby zrozumieć wszystkich. Mężczyzna może poznać wszystkie kobiety i nie zrozumie żadnej.
NIE RADŹ MU
Mężczyzna wie, że wie i biada kobiecie, która po dobroci próbuje wyperswadować mu własne zdanie. Dopóki samiec nie ?przejedzie? się na własnym błędzie, do upadłego broni swojego zdania. Za dawanie dobrych rad, szczególnie tych trafnych, choć nieproszonych, gotów jest pogryźć.
PATRZ MU W OCZY
Od momentu wyjścia przed jaskinię samiec musi nieustannie stać na straży swego terytorium i walczyć o kobietę. Niestety arsenał niewerbalnych środków męskiego flirtu jest dość ubogi. Ogranicza się do silnego wciągnięcia brzucha, wyprostowania sylwetki, by wydawać się wyższym, i napięcia mięśni. Czasem lekko rozstawi nogi i wysunie ku budzącej zainteresowanie samicy biodra. Najwięcej jednak powiedzą ci jego oczy ? jest mistrzem w posyłaniu tak zwanego ?maślanego? spojrzenia.
MÓW WPROST
Z socjolingwistycznych badań Deborah Tannen wynika, że kobiety mówią, by nawiązać relację i stworzyć sieć porozumienia z rozmówcą. Mężczyźni traktują słowa jako strumień informacji, podkreślania własnych umiejętności i utrzymywania wiodącej pozycji. Męski mózg ma o jedną trzecią mniej połączeń między obiema półkulami, stąd słabsza komunikacja pomiędzy poszczególnymi ośrodkami jego ?procesora?. Wynika z tego konieczność podawania facetowi prostych, konkretnych komunikatów, bez owijania w bawełnę, wieloznaczności i aluzji. Wówczas rozumie, a nawet zrobi to, o co się go prosi.
OBSERWUJ
Mężczyźni potrafią dość szybko rozpoznać kłamstwo, zdenerwowanie i agresywne nastawienie. Sami też z większą łatwością potrafią kłamać. Jeśli mężczyzna podczas ?szczerej? rozmowy pociera nos lub oko, uciekając przy tym wzrokiem, z pewnością nie mówi prawdy. Gdy do tego niektóre słowa stają się niewyraźne, a on dodaje sformułowania typu: ?uczciwie mówiąc?, ?szczerze powiem? lub ?przyznam z ręką na sercu? ? łże jak z nut.
IDŹ NA KOMPROMIS
Sport i świadomość jedności z innymi kibicami to powrót do zakodowanego stanu wspólnoty myśliwych, którzy ruszali na polowanie, by dostarczyć rodzinie pożywienia. Zapamiętaj więc, że z mistrzostwami świata w piłce nożnej nikt nigdy nie wygrał. Nawet jeśli wiesz, kiedy jest spalony.
CHWAL!
Atawistyczna rola przywódcy stada sprawia, że każdy mężczyzna wymaga częstego uzupełniania poziomu komplementów. Nie dawaj mu rad, ale chwal za najdrobniejszą rzecz. Kiedy po godzinie wyjdzie z łazienki z naręczem kluczy, drabiną, skrzynką na narzędzia, z pokiereszowanymi rękami i stekiem niewybrednych przekleństw na ustach ? wejdź tam i oniemiej z zachwytu: wiesz, nigdy jeszcze nie było tu tak jasno, wspaniale wymieniłeś tę żarówkę! Uwierzy.
ZROZUM GO
W książce ?Dlaczego mężczyźni kłamią, a kobiety płaczą? zamieszczono podręczny słownik zwrotów często używanych przez facetów, wraz z prawdziwym znaczeniem tych słów:
Ładna sukienka ? Ładny biust
Kocham cię ? Pokochajmy się teraz
To interesujące ? Jeszcze o tym gadasz?
Słyszałem ? Nie mam pojęcia, co mówiłaś
Świetnie w tym wyglądasz ? Jeszcze jedna przymiarka czegokolwiek i umrę z głodu
Pomóc ci z obiadem? ? Gdzie, do cholery, jest ten obiad?
Wezwij karetkę, chyba umieram! ? Skaleczyłem się w palec.
BĄDŹ LISEM
Jak okiełznać statystycznego faceta? Z pewnością trzeba go ?wziąć na przeczekanie?, a już mistrzostwem świata będzie sytuacja, w której kobieta potrafi sprawić, by jej punkt widzenia został nagle przyjęty przez mężczyznę i ogłoszony jako jego własny pomysł. To, wbrew pozorom, wcale nie takie trudne i nie tak bardzo rzadkie zjawisko.
NIE PROWOKUJ
Przyznanie się do pomyłki przychodzi mężczyźnie z trudem i okupione jest rwaniem włosów z głowy. To niemal taki sam cios, jak niepowodzenie seksualne, które ? jeśli partnerka chce samcowi złamać życie i sprowokuje go dwuznaczną uwagą na temat jego potencji czy umiejętności ? może zakończyć się próbą samobójczą (choć w zdecydowanej większości kończy się próbą zmiany partnerki). Psycholog ewolucyjny David Buss wysnuł wniosek, że seksualność mężczyzny i jego wrodzona zazdrość o partnerkę prowadzą do tego, że ? w przeciwieństwie do kobiet ? panowie za najbardziej dotkliwą uznają zdradę fizyczną.
NOWA ZNAJOMOŚĆ ? STARE BŁĘDY
Jeśli mężczyzna nie dzwoni, to znaczy, że mu nie zależy. Twoje wymówki na nic się nie zdadzą. Nie inicjuj zbyt często rozmów analizujących wasz świeży związek. W ten sposób możesz go tylko skutecznie spłoszyć. Nie zamęczaj go pytaniami o poprzednie dziewczyny. Kontroluj swoją paplaninę. Żaden facet nie wytrzyma dwugodzinnej opowieści o zimowych kreacjach twojego chihuahua. Możesz sobie popłakać na wzruszającym filmie, ale pochlipywanie z tego powodu, że nie pocałował cię na pożegnanie, jest ponad męską wytrzymałość Nie trzymaj się go kurczowo. Spotykaj się ze swoimi znajomymi i nie miej mu za złe, gdy on od czasu do czasu zechce spotkać się z kumplami. Jeśli nie jesteście jeszcze ?po słowie?, nie roztaczaj przed nim wizji cudownego małżeństwa i licznej rodziny, nawet jeśli o tym marzysz.
Miłej lektury ... Dnia weekendu i czego tam chcecie ;))
Valdi
Just-Do-It
29 października 2013, 00:40ciekawe haha
artosis
28 października 2013, 18:01tak tak tak facet to istota prosta :/
InkaMar
28 października 2013, 14:06Same mądre słowa :)
malutka1812
28 października 2013, 13:38:)
anastazja2812
28 października 2013, 12:45zabawie napisane ale z sensem - zgadzam się ze wszystkim co jest tu napisane! =)
schocolate
28 października 2013, 12:09Genialny wpis!
MllaGrubaskaa
28 października 2013, 10:38Wcześniej się z tym nie spotkałam, ale widzę że obsługę mężczyzny mam nieźle opanowaną :))
jatoja@
28 października 2013, 09:40Doskonale zebrane informacje ;)
Skania79
28 października 2013, 07:55Wszystko się zgadza :)
wemma
27 października 2013, 22:49Meski punkt widzenia zostal zdradzony Teraz bez problemu przejmuje wladze w swoim stadzie a mam 3 doroslych facetow Jak cos nie wyjdzie to skladam reklamacje u Ciebie;-)
nazeem
27 października 2013, 21:25:)
chanett
27 października 2013, 21:22Madre slowa:p
Intensive
27 października 2013, 21:03Bardzo ładnie opisane. :)
adiana7
27 października 2013, 19:53Z tym poznaniem jednego faceta to prawda, sama dokładnie wiem jak to jest, wszystko co tu napisałeś jest prawdą ale jak dla mnie niczym nowym, czasem dziwię się moim kumpelom że mają takie problemy (sama też je miałam) z facetami, a jednak okazuje się że proste metody są najbardziej skuteczne, mężczyźni nie lubią marudzenia (sama nie lubię), uwielbiają pochwały (ja też), lubią być chwaleni za kondycję łóżkową (ja też), lubią być zdobywani i tak dalej... Kobiety niestety mają inną psychikę i facet zawsze będzie miał gorzej z rozszyfrowaniem niejednej Pani, podczas gdy my już po oczach wiemy o nim wszystko :) hihihi... Wielu mężczyzn mówi mi że jestem inna niż ich żony, ale czemu? Bo lepiej Was samców rozumiem (Bozia za dużo dała mi testosteronu i czasem też lubię polować ...hihihi ) Pozdrowionka!!! ;)
Muffinaa007
27 października 2013, 19:03Słyszałam że facet jest prosty w obsłudze... w końcu ma tylko jedną wajchę ... ;P
sQzmeee.
27 października 2013, 16:35miłego dnia ;D
ZizuZuuuax3
27 października 2013, 15:42Ja wiem tylko tyle że faceta nie wolno trzymać na smyczy, mówić wprost bez pieprzenia kocopołów, dawać podejść i uciekać a będzie wszystko udane ;D być przykładową żoną a w łóżku jak dziwka :D
Valdi4320
27 października 2013, 15:32Cześć Zoyka :) ma być śmieszne a wartość naukowa no cóż :)) mam grzebać tu własną męska rasę ? hah :))
zoykaa
27 października 2013, 15:28szablonowe :)
liliana200
27 października 2013, 15:02hahahaha ale się uśmiałam, nawet mój mąż przyznał, że trochę w tym prawdy jest. Świetny wpis!