Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ja Wam jeszcze pokaze..

przecież sama wiesz jaka jest prawda :)

Nieważne, że nie ma dla kogo, ważne, żeby opadły im szczęki :D

nie martw się ja też w takim samym czasie tyle samo zrzuciłam, nie zwracaj uwagi na wścibskie komentarze co niektórych

Hahahhaha ja też coś wiem o takich ludziach. Szkoda gadać. Rób swoje i nie przejmuj się tymi jojowymi ludźmi :)

ja jak w listopadzie w pierwszym tygodniu schudłam 4 kg to też we mnie wątpili i do tej pory jeszce ich nie nadrobiłam. Udało mi się jeszcze 2 zrzucić, ale te 2 niestety odeszły w święta )

nie przejmuj się i nie wkurzaj, szkoda nerwów, rób dalej swoje i życzę obyś schudła i utrzymała wagę.. trzymam kciuki

ja tez zaczelam z taka waga

nie przejmuj się... niestety i tacy ludzie muszą być:) pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze zwycięstwa!!

ja kiedyś też schudłam w pierwszym miesiącu 8 kg....w kolejnych traciłam 4-2 miesięcznie a efekt joja sama sobie zafundowałam....nie przejmuj się i walcz dalej....powodzenia...

ja kiedyś też schudłam w pierwszym miesiącu 8 kg....w kolejnych traciłam 4-2 miesięcznie a efekt joja sama sobie zafundowałam....nie przejmuj się i walcz dalej....powodzenia...

Oczywiście że przy takiej wadze kg lecą na łeb, na szyje! Gratuluje i powodzenia w dalszym traceniu na wadze! ;))

Jeśli wiesz, że robisz to z głową to nic nikomu do tego. Rób swoje i spełniaj marzenia;)

nie przejmuj się, rób swoje! :))

Znam to, ale nie warto się przejmować. :)

Tak jak zauważyła Kllla ludzie nie czytają pamiętników tylko nowy post i gadają głupoty, u mnie ciągle słyszę, że mało jem. Ale jak ktoś czyta drugą część dnia gdzie jest obiad, przekąska i kolacja a o pierwszej części zamopminają ( śniadanie i 2śniadanie) to wypisują bzdury. Powodzenia i nie przejmuj się.

Zawsze na początku najwięcej spada a mi sie wydaje że z większej masy więcejrspadnie w początkowej fazie czyli sie z Tobą zgadzam:-) przeciez nie zrzuciłas tego jakaś durna dieta typu dukan tylko normalnie wiec skąd niby miałoby być jojo?

a co ty sie przejmujesz takimi osobami, jesli masz je w znajomych to ja bym takie usunęłam po co osoby co nie motywują i wspierają:] nie przejmuj się nimi:]

wiesz ... jeśli ktoś zgubi nawet 1 kg i na drugi dzień się nażre to będzie miał jojo a z tego co można u Ciebie w pamiętniku przeczytać to nie masz zamiaru się obżerać więc wg mnie jojo nie musisz się bać, tak jak słusznie zauważyłaś to pierwsze 10 kg, na Twoim miejscu nie przejmowałabym się negatywnymi komentarzami, wiadomo - warto pamiętać że jest coś takiego jak jojo ale bez przesady, Ty sama wiesz najlepiej ile jesteś warta i dobrze wiesz że schudniesz te kolejne 30 kg, rób swoje, kiedy to osiągniesz pochwal się a niech reszcie opadnie szczęka! te które są z Tobą wieść ta ucieszy a te które Cię nie popierały to krew zaleje i tu będzie Twoja nagroda 3w1, schudniesz, ucieszysz przyjaciół i wkurzysz wrogów ;)

spoko , schudłam 13 kg w 2 pierwsze miesiące :)

I czym Ty sie przejmujesz? Denerwowanie sie przez glupote innych to zemsta na wlasnym umysle ;-)