Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

staram sie od zawsze prowadzić aktywny tryb życia ale jak wiadomo różnie bywa... ze zdrowym odżywianiem u mnie nie za dobrze...i tak oto w ciągu 3ech lat przytyłam 10 kg które teraz chcę zrzucić!!! do odchudzania zainspirował mnie program ćwiczeń p90x,postępy ludzi którzy traktują go jako styl życia...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12068
Komentarzy: 224
Założony: 1 czerwca 2013
Ostatni wpis: 20 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
latwopalnaaa

kobieta, 36 lat, Katowice

165 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

Waga stoi...ja czasem grzesze...zapominam o celu...czy dam rade do mojego ślubu dobić choć do 65?zostało 40 dni...staram sie ale pracując często po 10,12 godz jest ciężko trzymac sie diety a o ruchu trzeba zapomniec...dziś na szczęście miałam do pracy na 13 tak więc przebiiegłam 6 km i zrobiłam p90x na brzuch...jutro wolne jupi

najważniejsze zrobić trening:)

potrzebuję wsparcia.....

1 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

300km w marcu zrobione.zadanie wykonane: )pozdrawiam 

29 marca 2015 , Komentarze (4)

Witam.troszku mnie tu nie było...ale nadal biegam i moje postanowienie prawie zrealizowane:) 271 km przebiegnięte...wiec pozostały 3 dni i 29km do zrobienia:)

mam nadzieję że mi sie uda.zaraz zbieram dupę i biegnę na pola zaliczyć choć z 10km.

a od kwietnia zacznę ćwiczyć P90x w domu,bo z biegania nie widzę rezultatów w utracie wagi i cm...

tak czy siak jestem z siebie mega dumna:) milego dnia Wszystkim!!!

8 marca 2015 , Komentarze (2)

Masa ciała Szyja Biceps Piersi Talia Brzuch Biodra Udo Łydka

73             34        31            103        80         96            101        57        36












     
71        33   30        101   76      91     100     57   36



8 marca 2015 , Komentarze (2)

dziś 10km zaliczone...na polach:)piękna pogoda...do tego mały staw...łabędź:)i mój piesio szcześliwy:)

wczoraj dałam sobie w du...zaliczyłam biegiem 20km...ale ostatnie 2 km udręka:)sił mi brakło...ale walczyłam dzielnie.jestem dumna,szczęsliwa i jeszcze tylko 209km mi zostało do zaliczenia w tym miesiącu:)

pozdrawiam

4 marca 2015 , Komentarze (2)

witam...jestem bardzo, ale to bardzo szczęśliwa bo dałam radę pokonać moje pierwsze 200km w miesiącu: ) czuję że mnie to wciąglo, polknelam bakcyla: )

Na wadze bez zmian,pomimo tego że czuję że mnie ubyło. ..

Nie wstaje narazie na wagę...bo mnie nie chce motywować...wolę spodnie lustro: )tam widać że coś się dzieje dobrego.

W marcu 300...narazie idzie mi dobrze...dziennie zaliczam 10km...zaraz się zbieram,biorę psa...i myk na pola pobiegać: ) będę już mieć 40km zaliczone, w weekend planuję machnac więcej niż dyszke. Pozdrawiam i samych sukcesów życzę kobitki! !!

26 lutego 2015 , Komentarze (7)

2 godzinki mi zajęło pokonanie tych 20stu km:)

żeby w tym miesiącu zaliczyć 200 km w sumie...muszę jeszcze przebiec 22 km...mam na to 2 dni...więc jestem pełna wiary że dam radę:)

24 lutego 2015 , Komentarze (5)

Witam.właśnie jestem po biegu z pieskami.10km dziś,10 km wczoraj,10 km przed wczoraj:) w sumie już 146,61km w lutym!!!jestem dumna:)

waga pokazała 71kg...wiec coś niecoś zleciało:)

biegałam w lesie...w błotku:) buty wyglądają jak jedno wielkie błotko...ubrania już sie piorą:)pozdrawiam i niech moc będzie z wami!!!

15 lutego 2015 , Komentarze (1)

wczoraj Walentynki...niestety brak treningu,ale za to mile spędzony dzień z moim Walentym: )

Przedwczoraj 10km przebiegnięte, zakończone wygrzewaniem W saunie.

Dziś w planie 15 km w lesie...bieg oczywiście

Trzeba nadrobić wczorajszą butelkę i spalić kołocza z makiem: )