Cześć Pysiaki !
Najpierw o diecie.
Dzisiaj 7 dzień odkąd się wzięłam i kurde daje radę !
Naprawdę jestem z siebie zadowolona ;)
Chociaż wczoraj były grzeszki, umówiłam się z chłopakiem i poszliśmy na pizze..
Przez cały dzień zjadłam:
jajko + parówka + kapusta pekińska + cebula + majonez + grahamka z masłem
Obiad ( 17.20)
4 kawałki małej pizzy z dużą ilością sosu
ale na szczęście waga taka sama jak wczoraj ;)
a dzisiaj takie pyszne śniadanko o 13.00
Sukieneczka doszła w poniedziałek,
jednak wczoraj nie miałam kiedy zrobić zdjęć.
Dodaje je dzisiaj ;)
Przepraszam za jakość zdjęć i za bałagan, ale wszystko było robione na szybko,
nie długo na próbę poloneza lecę ;)
( te białe plamki to wina aparatu i lusterka )
Jak dla mnie sukienka mimo wszystko jest śliczna ;)
Taką jaka chciałam, żeby była ;)
i na szczęście nie pogrubia !
a tego naprawdę się bałam ;)
Zastanawiam się na d złotym paskiem w talii
oo oo takim:
Co Wy na to ?
Myślicie, że będzie pasować ? ;)
________________________________
wiele z Was chciało, żebym wstawiła zdjęcie.
Żałuje jak cholera.
To jest sukienka na studniówkę MOJA SUKIENKA to ja mam się w niej dobrze czuć.
w którym miejscu jest ona za krótka ?
w którym miejscu mnie pogrubia ?
a bo brwi źle mam zrobienie też ?
ale przecież jak miałam cieńsze tez było źle było tak prawda ?
a do tego przecież nogi mam za grube i powinnam mieć długą sukienkę.
wgl powinnam iść w worku, albo wcale nie iść , bo jestem przecież gruba.
Może czasem warto się najpierw zastanowić , a potem krytykować bez powodu.
Skończyłam, dziękuje.
SUKIENKA NIE JEST ZA KRÓTKA, TAKIEJ DŁUGOŚCI NOSZĘ SUKIENKI OD ZAWSZE I CZUJĘ SIĘ W NICH DOSKONALE.
ZAKRYWA MI TYŁEK I NAWET WIĘCEJ.
ale przecież do czegoś doczepić się trzeba.
Gallifrey
29 stycznia 2014, 10:05Ładnie wyglądasz w tej sukience, nie daj sobie wmówić że jesteś za gruba. Tytaj panuje moda na szkieletora :). A co do brwi to niektorzy mają cienkie kreski i to dopiero źle wygląda, Mam tylko ale do tego złotego paska, czy nie jest on aby za gruby do takiej sukienki.
jamajca2010
29 stycznia 2014, 09:49a wlasnie a na studniowke to nie chodzi sie w kieckach do ziemi ?? W moich czasach to tak bylo :D Suknie pikne,balowe,dlugie :D:D
jamajca2010
29 stycznia 2014, 09:48Sukienki z basinką sa rewelacyjne na imprezy ;-) Nawet gdy za duzo w siebie wrzucimy i "wywali"nam brzuch-basinka to zatuszuje ;-) Wiem,bo sama to sprawdzalam w czasie swiat :P
wiossna
29 stycznia 2014, 09:17Ty masz swoje zdanie a my mamy swoje, komentujemy według swojego gustu. Nie powinnaś być o to zła.
glodomorka
29 stycznia 2014, 09:05uwagę od sukienki odciągnęły Twoje brwi. Czemu taks się krzywdzisz? Miłej zabawy na studniówce.
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
29 stycznia 2014, 08:49Wstawiając cokolwiek do internetu trzeba liczyć się z różnymi opiniami,nawet jeśli są nie miłe :)
PannaKolorowa
29 stycznia 2014, 08:47mój brat miał ostatnio studniówkę i twoja w porównaniu do tego co tam widziałam to kiecka zakonnicy, poważnie! tam to były kiecki... bardziej mnie zastanwia opisane przez ciebie śniadanko. to prawie 600 kalorii!
Behemotkot
29 stycznia 2014, 08:34Sukienka bardziej na dyskotekę, a nie na studniówkę moim zdaniem, ale jak widać moda się zmienia.
mowdomniejola
29 stycznia 2014, 08:30na pewno masz dobrą wage bo mam tyle samo wzrostu i tyle samo waże a nasze figury się mega różnią. Sukienka fajna choc jak dla mnie zupełnie nie studniówkowa... a przynajmniej za moich czasów noszono bardziej eleganckie a mniej dyskotekowe
ayenne
29 stycznia 2014, 08:30Mysle, ze nie powinnas sie obrazac o takie opinie, bo ludzie maja prawo wyrazic swoje zdanie :P chyba nikt Cie nie obrazil jakos specjalnie, a fakt faktem, ze sukienke tez mialam krotka, ale nie az tak, jak Ty. To jest impreza, na ktorej sie duzo tanczy, sa nauczyciele i fajnie by bylo, jak miedzy jednym zawijasem a drugiem nie widac majtek, przy takich dlugosciach niestety ciezko utrzymac sie w ryzach. a brwi mozesz sobie ciut poprawic sama w domu, zeby nie byly takie okragle, na pewno bedzie slicznie :)
JestemPiekna07
29 stycznia 2014, 08:12jak dla mnie ladna dziewczyna, sukienka mnie nie powala, ale to nie ja mam w niej chodzic, wiec jesli sie w niej dobrze czujesz to doskonale nie mniej uwazam, ze na studniowke ta sukieneczka moglaby byc kilka centymetrow dluzsza. na impreze w klubie moze byc i krotsza, ale tutaj to jednak impreza z nauczycielami (starsi panowie i jeszcze starsze panie, ktorym sie nalezy szacunek ze wzgledu na ich wiek)
Meg73
29 stycznia 2014, 07:53Sukieneczka jest super i ślicznie w niej wyglądasz. Nie słuchaj zazdrośnic. Uważam że imperezka w niej będzie super i partner będzie oczarowany. Pozdrawiam :)
Klicka
29 stycznia 2014, 07:21Jesli chodzi o studniowje to za krótka, bedzie Ci sie zle w niej tanczyc
doremifasolaa
29 stycznia 2014, 07:15Nie słuchaj ich . Sukienka jest śliczna. Ładna dziewczyna i może zazdrość przemawia :) Dawniej na studniówki nosiło się jakieś długie najlepiej na kole. Ale to było dawniej ;d Jeśli się w niej dobrze czujesz to już w ogóle fajnie. Udanej zabawy ! :))))
Bamtaro
29 stycznia 2014, 06:59Mam ta sukienkę i bardzo mi się podoba, ale cóż bardziej na impreze niż studniówkę, ale może już za stara jestem...
cancri
29 stycznia 2014, 01:24Dla mnie ta sukienka jest po prostu kiepska, nie ma w niej niczego, a poza tym, jest jakas dziwna- koronki, delolt, baskinka + "dlugosc" wszystko ze soba po prostu nie wspolgra. Cienki Bolek z niej dla mnie i tyle. Wrzucasz kiecke, to oceniam. Twoja figura, Twoja sprawa nie uwazam, ze musisz koniecznie chodzic w workach po ziemniakach :P A brwii nawet nie zauwazylam. Pierwsze zdjecie super, ladne masz zabki.
karola1993
29 stycznia 2014, 01:11Mi też się bardzo podoba ;) najważniejsze to się nie przejmować i znać swoją wartość, a Ty jesteś dla mnie tego wielki przykładem, bardzo lubię Twoje posty ;)
arjuu
28 stycznia 2014, 23:23COOOO!? WYGLADASZ MEGA SEKSOWNIE! nie sluchaj zazdrosnych babeczek, tylko baw się dobrze! :) Do tego jakies szałowe szpilki i bedzie bosko! pozddrawiam! i dobrej zabawy na studniówce :)
deiii
28 stycznia 2014, 23:04Dziwna sprawa, ubierzesz to na co masz ochotę i będziesz wyglądała tak jak tylko zapragniesz - nie rozumiem komentarzy, każdy ma swój gust - oczywiście zgodzę się z tym, ale można swoje opinie wyrażać w trochę inny sposób. Najważniejsze żeby nie sprawiać komuś przykrości. Co do sukienki, na swojej studniówce też miałam krótką, teraz bym już takiej nie założyła ale to wszystko zmienia się z czasem. Teraz mam lekką fazę do sukienek po kostki :). Paska już nie musisz dokładać, tak jak jest będzie dobrze :) pozdrawiam i trzymaj się :) (nie daj się i przede wszystkim dobrze baw się na studniówce) :)
Catalunya
28 stycznia 2014, 22:59Witaj, oczywiście trafiłam tu przez to, że jesteś na głównej. Piszesz, że jesteś na diecie, moja droga - w którym miejscu Twoje menu jest dietetyczne ? Bez jaj? - parówka, majonez, pizza? WTF ? Ogarnięcia życzę. Dieta nie polega na ograniczeniu menu w ilości tylko o jakość spożywanego jedzenia. Jesteś sympatyczną dziewczyną - co wnioskuję ze zdjęć; lubię ludzi, którzy kochają siebie, nie masz kompleksów co bardzo cenię. O kwestiach gustu się nie dyskutuje, ważne, że Tobie jest dobrze, ale jakbym poszła z Tobą na zakupy powiedziałabym NIE tej sukience. Kwestia brwi o które tak tu się laseczki burzą - to fakt kształt jest niefajny. Okrągłe łuki dawno przeszły do lamusa, poradź się kosmetyczki to z pewnością w kilka miesięcy zrobi coś fajnego. Muszę powiedzieć, że prezentujesz się dobrze i z pewnością ni wyglądasz na kilogramy, które są na pasku. Uważam, że zbyt mocne podkreślanie twarzy dodaje Tobie lat, ale to tylko moje spostrzeżenie. Życzę konsekwencji w działaniu i udanej imprezy.