Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyprawka - lista, jest ok? :)

Niestety nie znam się :( ale chyba fajnie tak kompletować wyprawkę :)

Moim zdaniem fotelik do kąpieli i termometr jest naprawdę niepotrzebny. Ja kładłam tetrę, a temperaturę sprawdzałam ręką. Myjek, gąbek itp. nie polecam-siedlisko bakterii, ja używałam jednorazowych chusteczek do mycia: http://www.pinkmelon.de/wp-content/uploads/2013/01/ebelin_waschlappen_50_art.jpg i używam do tej pory :). Sterylizatora i podgrzewacza też nie miałam. A ciuszków, aż tak na "zaś" bym nie kupowała wystarczy na 56 i 62/68 a resztę na bieżąco dokupić. Pozdrawiam:)

No i ciuszki-za dużo tego.Dziecko szybko rośnie,a dokupić mozna zawsze.

Niepotrzebny jest fotelik do kapieli,czy inne ustrojstwo,wystarczy pościelić w wanience pieluszkę tetrową.Za termometr służy świetnie łokieć:)Przyda się nieprzemakalny podkład pod prześcieradło w łóżeczku.Ręczni nie musi być z kapturkiem,wystarczy zwykły,duży,mięciutki ręczik kąpielowy.

wyprawka spora i spory koszt przy tym ale niestety takie życie dla dzidzi musi wszystko być:] powodzenia,a co do wózka 3 w 1 to podobno nie są takie dobre

Majty jrdnorazowe podstawa:)rożek z usztywniaczem sie sprawdza, steliryzator z Aventa mialam za 80 zl do mikrofalówki-super sprawa, zadnych mat do kapieli, pieluch tetrowych min 20 szt, laktator-puki co sie wstrzymaj tak jak i wszelkiego rodzaju herbatki i co najważniejsze ciuszkow nie kupuj w nsjmniejszym rozmiarze, zacznij od 62-68 i po 5 szt w każdym rozm. to za duzo:) ja mialam po 3 szt. w rozm 62; bodziaki z dl. rekawem, spiochy, pajacyki i po 3 w rozm 68, I trochę kaftanikow mialam, czapek nie uzywalam:) a i skarpetek dla dziecka troche, przydają sie na raczki i np.za dlugie spiochy:)a tak w ogole nie rob zapasów pamperdow, kremu bo wszystko okaze sie jak urodzisz.ja połowę rzeczy wyrzucilam bo irodzil dwojke po 4 kg i wszystko bylo za male mimo że lekarze mowili co innego:)

solidna lista; ) dobrze dziewczyny piszą, teraz mozesz jakąs korekte zrobic czy przemyslec cos jeszcze, dopytac dziewczyn. A ja chetnie poczytam, moze tez bedzie mi dane byc mamusia.

co do sterylizatorów / podgrzewaczy i butelek, to ja znalazłam dość fajny zestaw na allegro http://img195.imageshack.us/img195/4143/500x500fitboxcompletest.jpg http://imageshack.us/a/img687/8029/5completestarterkitsp79.jpg

na pewno skorzystam kiedyś z twojej listy:)

ja uwazam ze ten leżaczek do kompania to bzdeta i wogole nieporęczne. na gąbce dla maluszków moja mała pływała i to już wogóle do d. .... do wanienki najlepiej włożyć pieluszke. tak robiłyśmy z maluchami w szpitalu na praktykach i tak kompie moje malenstwo. przecież na początku i tak musisz ją trzymać żeby nie zamoczyc kikuta i uszek . pieluszki : więcej tetrowych mniej flanelowych. z laktatorem poczekaj - ja się cieszę , że się wstrzymałam. możesz go kupić w każdej chwili w sklepie. a może nie bedzie potrzebny :) w razie czego można mleko ręcznie ściągnąć. a zamiast herbatek laktacyjnych polecam KAKAOWE ŁUSKI , gotuje się je a potem wywar zalewa mlekiem. stara metoda a dobra i działa :) - sama miała problem z małą ilością pokarmu .

Tak na pierwszy rzut oka - jeśli planujesz karmić piersią, to niepotrzebna cała bateria akcesoriów butelkowych na początek. Ja planuję 2 małe butelki na wszelki wypadek plus szczoteczkę. Laktator nie każdej pasuje - moja koleżanka np kompletnie nie była w stanie ściągnąć pokarmu. W szpitalu, w którym zamierzam rodzic, jest wypożyczalnia laktatorów i to wg mnie najlepszy sposób na sprawdzenie + wybór czy ręczny czy elektryczny. Skoro chcesz kupić rożek to można z niego potem zrobić kołderkę. Sama kołderka i pościel na początek wg mnie zbędna, lepszy śpiworek, bo nie ryzykujesz, że ci się pod niego zakopie. Leżaczek też chyba na początku zbędny. Jeśli wózek 3w1 to tylko z dobrym fotelikiem, a nie jakimkolwiek (np MaxiCosi Cabriofix).

wg mnie analizując po kolei listę to: czapeczki bawełniane ci się sprzydadzą w większej ilości, co do kąpieli to nie ma co przekombinować- wystarczy mata antypoślizgowa i dla lepszego komfortu mycia maleństwa to ja kupiłam stojak na wanienkę:) miałam tez przewijak na łóżeczko:) sterylizator chyba zbędna rzecz, nie miałam i daje radę:) kup sobie również jedną butelkę 210 ml-sprzyda się:) pieluchy tetrowe na początku będą ci się bardzo szybko zużywały także kup ich więcej - ja mam ok.30:) , flanelowe 10 jak najbardziej starczy, rożki też min. 2, dla mamy to jeszcze piżamę dla karmiacej- koszula sprzdaje się bardzo:) laktator- wstrzymaj się, bo może nie będziesz potrzebowała- a zawsze w razie W możesz dokupic, a nie ma co robić sobie niepotrzebnych kosztów:) a jesli chodzi o szpital- to jeszcze kup sobie majtki jednorazowe.

Widzę,że zdania co do butelek sa podzielone. Ja miałam 5 po 150 ml i teraz 5 po 250 oraz sterylizator- dużo wygodniejszy niż zalewanie wszystkiego wrzątkiem.Sterylizator Nuk kosztował nieco ponad 100zł. Laktator elektryczny - nie wyobrażam sobie siedzenia z ręcznym - tym bardziej, że na początku ściągałam na każde karmienie.

ciuszki ok, wózek - kup najtańszą wersję gondoli (używaną), bo i tak szybko przesiądziesz młode na spacerówkę, a z niej jeszcze szybciej na "parasolkę" (i tę kup porządną, bo długo się przyda), termometr do wanienki zbędny-sprawdzisz temp.łokciem (uwierz,to proste),myjka siedlisko bakterii-zbędna,butelkę kup jedną (reszta może się nie przydać, a na pewno sterylizator to zbędny gadżet), ręczniczki kup 3 (mi służą do dziś, a młody ma 6 lat), z pościeli kup na razie tylko prześcieradło - na początku spokojnie wystarczy "rożek", który potem służy za kołderkę-i tak do 5-6 miesiąca opędzisz bez pościeli, herbatka laktacyjna zbędna, laktator też. Reszta ok. Do nosa najlepszy aspirator (i to tylko w wypadku kataru), wody morskiej,soli fizjologicznej, wacików nie używałam i ogólnie też niczego do pępka (tylko w PL jest moda na suszenie kikuta-jak się nie zamoczy, to sam odpadnie bez grzebania przy nim!). A na koniec - nie daj sobie wmówić, że masz za mało mleka, Twoje mleko jest zbyt "cienkie" i tego typu bzdury, którymi karmią niedouczone położne młode matki! Jeśli mleka jest mało i młode ciągle jest głodne, to go przystawiaj nawet co pół godziny - wtedy Twój organizm wie,że ma produkować mleka więcej i po 2-3 dniach jest już odpowiednia ilość. I pamiętaj - na początku dziecko je dłuuugo (mój nawet 45 minut wisiał na cycu,a jadał co 2 h, nawet w nocy), dopiero po jakimś czasie będzie się najadało po 5 minutach :) cierpliwości zatem i powodzenia!

Ja juz chyba wszystko mam, oprocz sterelizatora i podgrzewacza- podobmo to zbedny wydatek, mozna sie obyc. Laktator kupilam reczny podobno lepszy niz elektryczny i delikatniejszy, no i duzo tanszy, ty sie mozesz wstrzymac z laktatorem, zawsze mozesz dokupic po porodzie jak bedzie potrzebny, ja juz wzielam bo tu bym nie miala mozliwosci kupic. Termometr bezdotykowy polecam- tez kupilam, sprawdza sie tez do mierzenia wody w wannie lub mleka, mysle ze mi sporo ulatwi. Z apteki polecam jeszcze aptin na plesniawki, koszt 2 zl a podobno warto miec;) Dla mamy przyda sie tez pizama do karmienia;) a co do wagi narazie przytylam 7 kg;/ :*

och tak relaksująca kąpiel to najlepsze co może być wiadomo prysznic prysznicem ale wanna to jest to. a co do listy to naprawdę imponująca ;-)

Ja przed porodem miałam założenie że będę karmić piersią ale moje maleństwo nie potrafiło ssać piersi i ostatecznie byłam zmuszona i tak i tak do kupna laktatora a poza tym jeżeli będziesz gdzieś musiała wyjść na troszkę to laktator jest idealny na takie sytuacje ściągniesz pokarm i możesz spokojnie iść a tak to zawsze jakies problemy są :)

Nie mam dziecka, więc za bardzo nie pomogę ^^"

zbedne rzeczy: sterylizator do butelek! kazda wyparzasz zalewajac wrzatkiemzbedny wydatek! 3butelki po 125ml po co???? jedna 125 druga 260ml i starczy. Poznej bedziesz kozystac z tej wiekszej a mniejsza na soczki itp. najbardziej przydatne ubranka to spioszki, polspiochy, body dlugi i krotki rekaw kawtaniki bardziej jako odzierz wierzchnia:) pajacyki:) Wanienka na all do kupienia zter ometrem wbudowanym osobiscie polecam koszt ok.24,99zl Lezaczek tez szkoda kasy ale to juz kto jak woli tym bardziej ze kupujesz wozek 3w1 w ktorym masz fotelik - dzialanie takie samo jak lezaczka:/ herbata laktacyjna po porodzie jesli zajdzie potrzeba owszem a tak zbedny koszt. Proszki itp do prania najpierw wypierz w tym o sama uzywasz jesli bedzie okej to po co kupowac??? bo inne tak robia bezsensu:/ a pozniej meczenie sie z przestawieniem dziecka na normalny proszek.... jak co nie ktorzy uwielbiaja sobie zycie utrudniac. dodam ze jestem 6mcy po porodzie:)

Jeśli zamierzasz karmić piersią to mozesz na razie odpuścić te wszystkie butle, podgrzewacze itd. bo mogą byc w ogóle nie potrzebne. No i smoczek tez bym odradzala jeśli daveade bez. I laktator tez może byc niepotrzebny, a wydatek spory. Jeszcze ja bym doradzila stojak pod wanienke, nie bedziesz musiała sie schylac. Podpasek poporodowych duzooooo ;)