Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Grubaska Aneta zasypuje zdjęciami:)

piękny masz ogród, ale ile pracy musisz w to włożyć żeby było tak ładnie - musisz kochać to co robisz

Ogród piękny :)

uwielbiam Cię czytać i oglądać Twoje fotki

Ależ masz zadbane podwórko! Świetnie, widać ile pracy włożyłaś w to wszystko :)

Super ogród! A ile pyszności z niego wyrośnie! ja jako mieszczuch zazdroszczę;) Praca, praca ale jak to miło potem powiedzieć "ode mnie z ogródka" ;) Muszę przyznać,że się nie nudzisz na pewno:) Pozdrawiam:)

Zazdroszcze:-) Tyle bedziesz miala pysznosci z wlasnego ogrodu:-)

Jak zwykle piękne zdjęcia! ;). O oglądasz Piekielną Kuchnię. Czy też jesteś zdziwiona, że odpadła Paulina? ;)

Wow- jestes pani na wlosciach i to takich zielonych... Masz sporo mozliwosci do wyzycia sie.

MTko kochana ile to hektarów? I Ty to wszystko sama? Podziwiam!

Koniec końców nie pojechałam na zakupy, ale może pod koniec tego tygodnia pojadę :) Masz przepiękny ogród, ale domyślam się ile przy tym jest pracy :) Już któryś raz piszesz o kupnie przez fejsa, możesz wysłać mi na priv namiary? Może też coś znajdę ciekawego dla siebie :)

pięknie u Ciebie :)

ale fajnie, uwielbiam zieleń :D też dzis robiłam sporo zdjęć ale może dopiero jutro dodam, dziś już mi się nie chce zmniejszać wszystkiego :))) Pozdrawiam

Cudownie teraz masz tzn. jeszcze piękniej :) gdyż deszcze były-zasiliły grunt poprzez porządne nawilżenie , a teraz słoneczko je wspomaga i otula swoimi promieniami . Jest jak w bajce ... zieleń i kolor - ślicznie :) U nas to samo - upały ... Ściskam i ślę buziaka :)

Slicznie u Ciebie,az zatesknilam za wakacjami u babci na wsi:):)

uwielbiam zadupkowe klimaty...z okropnej betonowej warszawy wyprowadzilam sie tam gdzie czuje za oknem obornik i slysze piejace koguty..kocham paprocie..Twoje sa piekne...:) moze na sw.Jana Ci zakwitnie? Podziwiam Cie za diete i ogrod,pa milego dnia

Ja mam jeszcze takie jedno pytanko dotyczące pomidorów, bo widzę po liściach że są bardzo zdrowe i dorodne, a moje coś chorują, mają poskręcane listki i żółkną:( czy je czymś nawozisz?

Ale terneów zielonych ;) Poszalałaś jednak trochę w odpoczynku, ale pewnie długo plusa na wadze nie będzie i potrzebny był relaks po takiej pracy :)

Podoba mi się u Ciebie:)Jest tak sielsko:))A to pole kartoflane doprawdy zacne-podziwiam,że dałaś radę:)

Martuś masz śliczny ogródek. Rośliny piękne, też najbardziej podoba mi się szkarłatka oraz ta maleńka magnolia. Muszę koniecznie zakupić. Faktycznie masz bardzo dużo do "obrobienia", w zasadzie praca od rana do wieczora. Podziwiam Cię, że masz tyle energii. Ja mam mały ogródek, tylko z kwiatkami. Od wczoraj walczę ze ślimakami. Tydzień temu posadziłam śliczne dalie, wczoraj patrzę a one nie mają liści. Wszystko ślimaki zjadły. Załamałam się. Dlatego dzisiaj, skoro świt wyruszyłam z trutką... Pójdę zobaczyć wieczorem ile ślimaków padło :-) Miłego dnia Kochana.

a co to za roślina między magnolią a hibiscusem? Chyba na 7 zdjęciu?