Żeby nie być gołosłowna najpierw zaliczyłam trening, a potem o nim piszę. Tak więc słoń 120kilowy z ogromnymi zakwasami zapodał sobie dziś godzinny trening, wydłużyłam czas o rowerek, którego wczoraj nie było w zestawie ćwiczeń.
100 x brzuszki
500 x kroki na stepperze
20min/ 11km/ 167 spalone kcal (wg licznika) na rowerku stacjonarnym
Jestem mokra jak prosiak w kąpieli. Strasznie się męczę, strasznieeee
Dieta tak wczoraj jak i dziś na szóstkę. Ale, ale lepiej żebym się tak nie podniecała, bo to dopiero drugi dzień porządnego wycisku. Wagę na razie omijam, wiem że po tej długiej labie nie ma dobrych wieści dla mnie Ale wierzę w siebie, wierzę że dam radę!
I powiem Wam jeszcze jedno! Jak od razu jelita zaczęły ładnie pracować, zaparcia jak ręką odjął
Nicolaa1979
5 sierpnia 2014, 22:41Ale się nam ładnie rozkręciłaś z tymi treningami:)!
kikunia180
5 sierpnia 2014, 22:19Damy radę kochana:)
Grubaska.Aneta
5 sierpnia 2014, 22:23Oj zawzięłam się na maksa!:) Mój siedzi przy 4tym lodzie Magnum a ja z burczącym żołądkiem i sobie wmawiam " nawet nie myśl by go liznąć bo wiesz ile to trza się napocić przy ćwiczeniach by ten jeden gryz loda odpokutować:)"
moniq1989
5 sierpnia 2014, 22:18Ciesze się że Ci tak ładnie idzie, może i mi się uda! Trzymaj się i tak trzymać!
doremifasolaa
5 sierpnia 2014, 22:10Cieszę *
doremifasolaa
5 sierpnia 2014, 22:09Ciesz się że wróciaś z taką siłą do zdrowego trybu ! Trzymam mocno kciuki ! :)
.Wiecznie.Gruba.
5 sierpnia 2014, 21:58braaaawoooo!
marii1955
5 sierpnia 2014, 21:52Jutro będzie już 3 dzień ... popatrz jak czas leci . JASNE , ŻE DASZ RADĘ :) Rozpoczęłaś piękną walkę i TY JĄ ZWYCIĘŻYSZ - wierzę w to :) Same dobre wiadomości i nawet jelita współgrają z Tobą , a widzisz? PIĘKNIE .... :)))
xwxexrxoxnxixkxa
5 sierpnia 2014, 21:23Pewnie ze dasz rade kto jak nie MY !!!!! buziak :)
Evcia1312
5 sierpnia 2014, 21:13no i super i tak tzrymac
Gacaz
5 sierpnia 2014, 21:07Tak trzymaj, początek jest najtrudniejszy. Powodzenia.
Izek31
5 sierpnia 2014, 21:06świetna robota!
malgorzata13
5 sierpnia 2014, 20:32to tak trzymaj i zawsze cwicz rano bo po takim wysilku nie przyjdzie ci ochota na podjadanie.
Grubaska.Aneta
5 sierpnia 2014, 22:21a u mnie właśnie bardziej sprawdza się ćwiczenie po południu właśnie wtedy kiedy zaczynają być największe zachcianki, większe niż z rana:)
grgr83
5 sierpnia 2014, 20:30No i 3 maj tak dalej, z każdym dniem będzie łatwiej :)
Magduch2014
5 sierpnia 2014, 19:48Super! Oby zapał nie zniknął! Walcz dzielnie! pozdrawiam:)
akitaa
5 sierpnia 2014, 19:39no i brawo, tak trzymać:) muszę wziąć z Ciebie przykład ;)
dam.rade.1958
5 sierpnia 2014, 19:29no to pieknie, grunt to zaczac, ja mam za sobia trzeci dzien cwiczen...bo sie tez ostatnio zapuscilam :)) dasz rade, pozdrawiam
dede65
5 sierpnia 2014, 19:21super, trzymam kciuki, pozdrawiam ;))))
Eilleen
5 sierpnia 2014, 19:19Brawo. Tylko pamiętaj żeby na początek nie przecwiczyć się bo lepiej troszkę mniej poćwiczyć niż od zakwasów nie móc się ruszyć przez tydzień :-)
piteraaga
5 sierpnia 2014, 19:10I o to chodzi! Brawo!
MamaJowitki
5 sierpnia 2014, 19:03Cwiczenia sa dobre na wszystko :)