Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pyszny obiad/ śmieszny trening.


Na obiad szamałam dzisiaj przepyszną pieczoną pierś drobiową nadzianą mozzarellą, suszonymi pomidorami i ziołami, zapieczona mozzarellą, niebo w gębie.  

Po wczorajszym treningu rozbolała mnie znów ta noga, klującym bólem w pośladku, myślałam że mi do dziś przejdzie, ale nie. Więc zadzwoniłam do tej mojej fizjoterapeutki i mówię że tak jak kazała ćwiczyłam na orbim i stepperze + tradycyjnie pilates. Pyta jak długo ćwiczyłam. Mówię ze po 30min na każdym. Powiedziała, że to zdecydowanie za dużo jak na pierwszy raz, mam zmniejszyć stepper i orbi do 5min dzisiaj, jutro po 10min i w piątek 15min i zadzwonić jeśli ból będzie się nasilał. Heh no to poćwiczyłam po te 5min + 30min pilates. Po prostu śmiech na sali, bo nawet nie zdążyłam się zmęczyć. Bllee. :(

  • Jagodziana1981

    Jagodziana1981

    28 stycznia 2015, 22:06

    Umm pysznie dzis u Ciebie :)

  • Cindy1111

    Cindy1111

    28 stycznia 2015, 22:04

    Taki obiad to u mnie uświadczysz tylko w niedzielę:).Pyszności.

  • ksiezniczkawkaloszach

    ksiezniczkawkaloszach

    28 stycznia 2015, 21:59

    Ale mi narobiłas smaka. I juz wiem co bedzie jutro na obiad :)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      28 stycznia 2015, 22:00

      A ja właśnie myślę co tu jutro ugotować ☺

  • ksiezniczkawkaloszach

    ksiezniczkawkaloszach

    28 stycznia 2015, 21:58

    Komentarz został usunięty

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    28 stycznia 2015, 21:48

    Mmmm ale pięknie wygląda!!!!!

  • wiola7706

    wiola7706

    28 stycznia 2015, 21:46

    ten obiadek wygląda nieziemsko.

  • Eilleen

    Eilleen

    28 stycznia 2015, 21:21

    Lepiej stopniowo bo sobie zaszkodzisz i nie będziesz mogła w ogóle ćwiczyć.

  • anik198627

    anik198627

    28 stycznia 2015, 21:10

    pychotaaaaa!!!!

  • monka78

    monka78

    28 stycznia 2015, 21:08

    ale może powoli i wszystko minie, a mięsko wygląda apetycznie.Ważne że się ruszasz:)

  • majka2007

    majka2007

    28 stycznia 2015, 21:02

    Matko jak to smakowicie wygląda. Podaj jeszcze przepis bardzo proszę :)

  • Ewa9116

    Ewa9116

    28 stycznia 2015, 20:59

    Dzięki za pomysł na obiad! :) W ilu stopniach piekłaś i przez ile czasu?

  • panacottaa

    panacottaa

    28 stycznia 2015, 20:58

    ALE OBIADEK...!!!!!!!!! az slinka cieknie mniam!!!

  • kubinka

    kubinka

    28 stycznia 2015, 20:47

    Uwielbiam kure z suszonymi pomidorkami mmm

  • Ahnijaa

    Ahnijaa

    28 stycznia 2015, 20:42

    Bo Ty od razu szczyty chcesz zdobywać. A to powolutku trzeba iść ;-)))

  • binga35

    binga35

    28 stycznia 2015, 20:42

    Obiadek taki bym sobie zjadla..mniam...

  • tulipana

    tulipana

    28 stycznia 2015, 20:30

    Chyba dobrze powiedziala, najpierw krocej, a obiad super:)

  • Dorocia1991

    Dorocia1991

    28 stycznia 2015, 20:11

    lepiej zaczynać od małej dawki ćwiczeń, a potem jak będzie konkretny trening to będziesz miała dość :D

  • katinka75

    katinka75

    28 stycznia 2015, 19:36

    fantastyczny obiad !! :) A więc aktywność narazie małymi kroczkami...:) ps-dziękuję za porady odnośnie włosów.

  • moniq1989

    moniq1989

    28 stycznia 2015, 19:31

    Ale pyszności :) Słuchaj specjalisty :) Nic na siłę. I powoli, żeby się nie przeciążyć :) Trzymaj się!

  • as111

    as111

    28 stycznia 2015, 19:30

    Mniam, ślinka cieknie :) Dobrze, że zadzwoniłaś i dopytałaś co i jak, bo tą nogę mogłabyś niechcący niepotrzebnie przeciążyć od nadmiaru ćwiczeń. Pomalutku do przodu, powodzonka.