Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jarskie kotlety/ domowe spa/ święto sportu


Na wstępie gorąco dziękuję za tak pochlebne, chyba ciut przesadzone komplementy pod ostatnią moją fotką. Może twarz nie jest tak opuchnięta jak brzuch, bo w zasadzie na nim koncertują się całe kilogramy, dlatego też wstyd wrzucać cały obrys swojej sylwetki. No...

Druga sprawa ...domowe spa...

Zadbałam o depilację od stóp do głów :-)

Manicure pazurków u rąk i u nóg

Peeling pięt sprzętem Sholla

Zabieg depilacji twarzy Philipsem ( po 2 miesiącach stosowania zanik owłosienia już w 50%) :D

Rozebrałam dziś choinkę, pościągałam nie zjedzone pierniki i tatko wywiózł je wnukom. 

Potem przygotowałam obiad. W roli głównej niedietetyczne kotlety z gotowanych jajek, duszonych pieczarek, żółtego sera, wszystko starte na tarle i doprawione, obtoczone w bułce tartej i usmażone. Zjadłam 2 sztuki.

Zjadłam i UWAGA tu pełna koncentracja co teraz napiszę POSZŁAM ĆWICZYĆ!  8)

Ja? Tak, ja aż sama w to nie wierzę, muszę to chyba na czerwono odznaczyć w kalendarzu.

Kto mnie zmobilizował? Chyba najbardziej fizjoterapeutka na wczorajszym masażu. Natłukła mi dosadnie do łba, że mam ćwiczyć i koniec kropka. Że mój kręgosłup tego potrzebuje. 

No więc ćwiczyłam, ćwiczyłam, aż na koniec wyglądałam jak różowy zgrzany i zdyszany prosiak co dopiero wyszedł spod prysznica :PP. Co konkretnie ćwiczyłam?

(gwiazdy)30min stepper

(gwiazdy)30min orbitrek

(gwiazdy)30min pilates (zestaw 13tu ćwiczeń każde po 15 powtórzeń) 

No i mam dość na dziś. 

Na rowerek siadać nie mogę, ani też machać brzuszków nawet z kołyską, niestety póki mój kręgosłup nie wróci do pełnej sprawności, stepper, orbi i ewentualnie kijki muszą starczyć. I oby ten zapał wszedł mi w krew.

  • 02mama08

    02mama08

    7 lutego 2015, 21:42

    Zuch kobietka z Ciebie ..... Wielkie brawa ... mój kręgosłup również wrak :( dobiłam go niestety w pracy .. nadwaga moja + dźwiganie w pracy = prawie kalectwo ;)

  • bozenka1604

    bozenka1604

    29 stycznia 2015, 09:30

    No to wyobrażam sobie jakie musisz mieć dzisiaj zakwasy po takim treningu. Jak na pierwszy raz to zadziwiająco dużo. Nie zniechęcaj się, z dnia na dzień będzie coraz lepiej i lepiej. Bądź dzielna i WYTRWAŁA !!! Systematyczność zrobi z Ciebie Gwiazdę. Wprawdzie Gwiazdą to już jesteś, ale jak się postarasz będziesz jaśniej świecić :) Pysiam :)

  • Izusia2014

    Izusia2014

    29 stycznia 2015, 00:01

    Marcia super na pewno wejda Ci w krew cwiczenia :)

  • justagg

    justagg

    28 stycznia 2015, 23:21

    Oby wszedl!:-)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    28 stycznia 2015, 18:47

    twoje ćwiczenia to dla mnie rozgrzewka :D ale kiedyś gdy zaczynałam to taka godzina była mordercza! Jesli się nie poddasz sukces murowany!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      28 stycznia 2015, 18:57

      Tez nie o to chodzi by robić z siebie kulturystke.

    • Wiosna122

      Wiosna122

      28 stycznia 2015, 18:59

      kochana zeby zrobic z siebie kulturystkę musialabys cwiczyc miesiącami, ja cwiczę niemal rok do kulturystki mi daleko :D Ale zgrabnych ud i pięknych ramion nie osiągniesz samą dietą... jędrnej skóry też nie. Warto dać z siebie wszystko :)

  • choccolatte1983

    choccolatte1983

    28 stycznia 2015, 15:41

    smakowicie wygladaja te koleciki

  • mokasia

    mokasia

    28 stycznia 2015, 13:38

    Gratuluję, że tyle wytrzymałaś! Jestem z ciebie dumna :-)

  • Pczorcikk

    Pczorcikk

    28 stycznia 2015, 12:49

    Kotleciki będę musiała zrobić. Super że wzięłaś się za ćwiczenia :-)

  • katinka75

    katinka75

    28 stycznia 2015, 12:11

    super że poćwiczyłaś !! bardzo lubię takie kotleciki : )

  • monikaplu

    monikaplu

    28 stycznia 2015, 11:26

    Komplementy nie były przesadzone ani trochę. Gratuluje ćwiczeń-jestem z Ciebie dumna!!

  • Amelia31

    Amelia31

    28 stycznia 2015, 11:20

    Super, że cwiczyłas! Kotlety wygladaja bardzo apetycznie:)

  • kasia89_2014

    kasia89_2014

    28 stycznia 2015, 10:27

    Brawa za ćwiczenia, oby tak dalej:)

  • zuzanka73

    zuzanka73

    28 stycznia 2015, 09:03

    fajny ten przepis, muszę zrobić te kotleciki, bo wyglądają apetycznie:)....brawa za ćwiczenia , tak trzymaj:))

  • gabriela90

    gabriela90

    28 stycznia 2015, 08:35

    Lubie pitrasić takie 'niezdrowe' rzeczy dla rodziny, ale od jakiegos czasu juz wrocilam na dobre tory i zrobilam dla siebie caly gar golabkow w wersji light :)

  • Ahnijaa

    Ahnijaa

    28 stycznia 2015, 08:00

    Zasadzam się od dwóch miesięcy na tego Philipsa, ale tyle on kosztuje... Kotlety super, ale ten zapał do ćwiczeń - oby każda z nas taki miała choćby co drugi dzień... Pozdowionka z Wisły :-)

  • Izabela1411

    Izabela1411

    28 stycznia 2015, 07:47

    apetycznie wygladaja te kotlety mniam:) a Tobie grayuluje tak sporej dawki ruchu. Ja zamowilam kijki i będę maszerować jak tylko dojda:)

  • Tiger13

    Tiger13

    28 stycznia 2015, 05:52

    E, kochana dzisiaj to Ty wymiatasz:) super Ci z ćwiczeniami poszło, w życiu bym tyle jednorazowo po długiej przerwie nie poćwiczyła:)

  • milcia28

    milcia28

    27 stycznia 2015, 22:40

    No kochana gratuluję ćwiczeń, super i oby zapał szybko nie minął a te kotlety pysznie wyglądają, jadłam takie chyba z 10lat temu na stołówce szkolnej... Ale one raczej wtedy z samych jajek były, Twój przepis wydaje się smaczniejszy.. Hmm chyba musze sobie odświeżyć smaki :-) miłego wieczoru i się aż głodna zrobiłam na sama noc :-P

  • paczektoffi

    paczektoffi

    27 stycznia 2015, 21:51

    pyszne jedzonko :)

  • binga35

    binga35

    27 stycznia 2015, 21:43

    wow!! ale dałas czadu!!! fajnie,ze ćwiczysz... :)