Witam
Wdeplam na minę którą sobie sama zmontowalam.
Niestety 40 sztuk wypasionych lukrowym bomb mnie pogrzebalo. Zjadłam chyba 4 sztuki Ale ze mnie dupa.
Wizyta u neurolog odwołana , pani doktor się rozchorowala i wizytę przełożyła dopiero na 24 lutego.
EDIT
Juz po paczkach , co zostało zawiozłam rodzince i zjedli raz dwa.
* link do przepisu http://www.mojewypieki.com/przepis/paczki-przepis-...
Magdalena762013
10 lutego 2015, 17:17No coz - rozdziel je jak najszybciej moze czyli popakuj po kilka i podpisz - ktore dla kogo. I proponuje dla sie bie paczuszki nie robic:)
Grubaska.Aneta
10 lutego 2015, 17:38Już ich nie ma pojechały do rodzinki Zjedli a nawet brakło.
Magdalena762013
10 lutego 2015, 18:22O, to rozumiem:)
UlaSB
10 lutego 2015, 17:17No cóż... Ja po prostu nie przyrządzam tego typu rzeczy, więc nie mam z tym problemu :)
lisiczkaxxx
10 lutego 2015, 17:13pysznie wyglądają. Na szczęście u mnie nie robimy pączków.
pau000
10 lutego 2015, 17:07daj trochę! :P
magdat78
10 lutego 2015, 16:53No zdarza się. Sama bym się takim pysznościom nie oparła :-/
agapoziomka
10 lutego 2015, 16:45Ale tłusty czwartek dopiero po jutrze, ty już pieczesz ?
Grubaska.Aneta
10 lutego 2015, 16:47Ja zawsze wcześniej niż się powinno. Za to w czwartek juz nie będzie pączków.
paczektoffi
10 lutego 2015, 16:44podziel się :) mniej będzie Ciebie kusić :) pyszne wyglądają.
panacottaa
10 lutego 2015, 16:23bedzie ok, ale daj sobie dzis solidny wycisk cwiczeniow ok??
KasiaS6060
10 lutego 2015, 16:00Ale kusisz kochana ....
tulipana
10 lutego 2015, 15:56ale cudenka te paczki, idealne :)
Evcia1312
10 lutego 2015, 15:56u mnie jutro rusza produkcja i wez tu sie odchudzaj
Asik1603
10 lutego 2015, 15:43Ja też bym sobie takich nie odmówiła:) Pięknie wyglądają!
grubaska8400
10 lutego 2015, 15:40to po co je robiłaś???niechby twój tato czy partner kupili sobie w cukierni po pączku w tłusty czwartek jeśli mieliby ochotę.A tak to wiesz że są pyszne i to jeszcze bardziej cię kusi do zjedzenia.
iwonaanna2014
10 lutego 2015, 15:40Ale pączuszki, nic tylko jeść :)
Ahnijaa
10 lutego 2015, 15:30A w tyłek chcesz? Bo baty się należą... Ja nawet nie zamierzam mąki dotykać, by powstały z niej pączki czy faworki. Zjem jednego ze sklepu - tak dla tradycji. A że one nie są smaczne, to i kusić nie będą. Ot taka to moja metoda na Tłusty Czwartek ;-))) trzymaj sie z dała od tych pyszności :-)
tdro13
10 lutego 2015, 15:28cztery !!?? a jeszcze nie ma tłustego czwartku :-))
barbarossa1976
10 lutego 2015, 15:27A nie mówiłam że to będzie masakra
angelisia69
10 lutego 2015, 15:20oj i znowu to samo :/ jak nie zmienisz swojego nastawienia psychicznego to ciagle tak bedzie.Moglas sobie chociaz juz tego lukru oszczedzic
ellysa
10 lutego 2015, 15:20pychotka:)
ckopiec2013
10 lutego 2015, 15:20Oj nie, dlatego u mnie w tym roku będzie bez pączków i faworków, ja bym zjadła dużo więcej, bo jestem łakoma!!!