Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W kolorach lata.

uwielbiam Enej,pazurki ladne zadbane:)ja skusilam sie dzis na pare deko czeresni,ale niestety ze sklepu....

cudny dzionek :D

fajna ta piosenka:)

Kochanie miałam u Ciebie straszne zaległosci ,ale juz nadrobiłam i ciesze sie ,że juz ciut lepiej ,a łapki super ,pozdrawiam :)

Hejka, przepraszam, że nie pisałam ostatnio,ale jakoś mi strasznie szybko zleciał tydzień. Pięknie u Ciebie, ahhh te pazurki, kwiaty, big pomidory, śliczne pierniczki, no i kolejne zamówienie - mała fabryczka z ciebie (cieszę się i kibicuje :) Trzymam kciuki za zdrówko Taty !!! Grill może być fajną alternatywą dla węglowego, hmmm sama chciałam kiedyś mieć coś podobnego - zawsze wytopi zbędny tłuszczyk i zdrowe jedzonko zostaje. wszystkiego najlepszego i uważaj w te upały na siebie, szczególnie wchodząc do folii - pij dużo wody :) Pozdrawiam serdecznie Ania

bardzo wesole klapeczki :)

Jak ślicznie przygotowałaś się do lata

Heeeeejjjjj. drażnisz tymi czereśniami oj drażnisz, co do piosenki, to w marcu byłyśmy z Kudłatą na koncercie Poparzonych kawą trzy ( kawałek do tańca) i właśnie Eneja...kamień z napisem love ...to super piosenka. Oczywiście wyszalałyśmy się z Kudłatą tak że nam pot siurkiem leciał wszystkimi rowkami, a ja w pewnym momencie musiałam zdjąć buty ( kretonka założyłam nowe na balety) za to najszła nas przesmutna refleksja że gibałyśmy się ostro w rytm takich niesamowitych rytmów my 50 latki i ludzie mniej więcej w naszym wieku. Młodzież jakby miała ołów pardon ekskjuzmi w dupie ...a już dziewczyna która stała koło nas wprawiła nas w niesamowite zdumienie. Jak stanęła o 20 i oparła się o balustradę , tak stała niewzruszona do 23 30 , nawet stopą nie ruszyła. Shock po prostu. Jaka ja jestem szczęśliwa, żem starawa, głupawa i ruchawa :D:D

Sliczne nozki;-))takie eleganckie;-)

Tez juz jadlam czeresnie z drzewka :p pyyyyszne :)

ale masz zadbane stópki - a klapeczki oryginalne!!

ale pysznie truskawkowo się u Ciebie dzis zrobiło :) (chyab wczesniej było inaczej)

U nas czereśnie po 22 zł za kg :( Ale truskaweczki dziś już po 4 zł ,więc można się obżerać bez pamięci ;))

Dziś widziałam czereśnie na straganach po18zł za kg.

ale masz oryginalne klapeczki ;-)

Piękne masz stópki :) mi się nigdy nie chce malować ;/ leń ze mnie

to twoje stopki... pięknie zadbane :)udanego dnia kochana i korzystaj korzystaj póki pogoda jest buziak

Piękne stópki:) ja też mam pazurki czerwone aktualnie:) u nas upał 32stopnie, niby fajnie, ale zaraz mi nogi puchną i palce u rąk i czuję się jak beczka z wodą:( mały śpi na tarasie, a ja leniuchuję, zaraz biorę się za gotowanie kapusty młodej i jakieś ciacho musze ukręcić, bo dwie bratowe mają do mnie dzisiaj wpaśc ze swoimi maluszkami na kawę:)

U nas też cieplutko od rana :)Jak ja ci zazdroszczę czereśni moje ulubione owoce:)

Fakt - pogoda jest cudna :-)