W poniedzialek minie tydzien jak wrocilam z Norwegii do Polski. Po 8 latach mieszkania samej wrocilam do domu rodzicow do mojego dawnego pokoju.... Strasznie dziwne uczucie znow sie tu rozpakowywac ze wszystkich moich rzeczy... Rozpakowywuje sie i bardzo duzo rozmyslam o swojej przeszlosci i nie wiem jaka bedzie przyszlosc...praca, taniec? Bedzie co ma byc. Pewne jest to, ze tu w domu rodzicow czuje sie spokojna na 100%. A teraz mi tego trzeba, spokoju. Do tego moi rodzice to moi najlepsi przyjaciele wiec ogolnie jest super
Dieta jest trzymana i codziennie cwicze min. 2 godziny. Dzis tylko wyjatek i cwiczylam 70min.
Gimnastyka:
11.10-12.20: - Mountain Climber
- Booty shaking
- Get your sexy back
- No more back fat
- cwoczenia na rece
- cwiczenia na nogi
- brzuszki
- rozciaganie
Zabiegi kosmetyczne:
-peeling
-balsamy rano
-L.
-balsam brazujacy
- maska na wlosy
cancri
28 kwietnia 2012, 22:25Ja również siedzę w domu rodziców, a nie mieszkam tu od 7 lat. Trochę pusto, tak nie-mojo, w dodatku, siedzę i zamulam, bo co tu robić? Ale spokój mam, więc odpoczywam w spokoju.
arsenka
28 kwietnia 2012, 22:04uff taniec..obejżałam full filmów z tancem... zazdroszczę ci tego że tańczysz..emocjnujące...
Czekoladka1992
28 kwietnia 2012, 21:43Bardzo bym chciała pojechać do Norwegii :) Co tam robiłaś?Fajnie było?:)