Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kiedys trzeba sie i wyspac :)


40 DZIEN DIETY

Dzis w koncu sie wyspalam bo ostatnio codziennie pobudka wczesnie rano... takze dzis podnioslam swoj szanowny tylek o 10.12 hehe
weszlam na wage i zobaczylam: 56,6 jupi!!
zaraz zabieram sie za cwiczenia....
ehh spalilam jeden kawalek plecow, nie wiem jak to mozliwe, krem co 30 min nakladalam i nigdzie sie nie spalilam tylko jeden placek :/

Pobudka: 10.12

moj jadlospis:
sniadanie: kawka + sucharek z czarnym bzem (100kcal) godz. 10.45
obiad: ryz z cukinia, marchewka, pomidorkami (400kcal) godz. 13.30
podwieczorek: melon zolty i czeresnie (102kcal) godz. 17.10
kolacja: troszke chipsow, salata zielona, 1 kawalek torta (500kcal) godz. 22-24.00
                                                1102 kcal       

gimnastyka:
- 11.28-12.30: -Billy Blanks Tae Bo Cardio
                        - 8 min buns
                        - 8 min arms
                        - 8 min abs
                        - 8 min stretch
- 14.00- 16.00 ostre pozadki w domku

zabiegi kosmetyczne:
- zimny prysznic
- balsamy z dodatkiem oliwy z oliwek
- prysznic
- maseczka na cialo (zoltka jajek, miod, oliwa z oliwek)
- maseczka na wlosy (miod i olej z oliwek)
- balsamy
- depilacja brwi
- wypilowane paznokcie :)

Plan dnia:
1. gimnastyka (zrobione)
2. kapiel (zrobione)
3. obiadek (zrobione)
4. wyprac rzeczy recznie (zrobione)
5. sprzatanie mieszkanka (zrobione)
6. nastawic pranie (zrobione)
7. kapiel (zrobione)
8. maseczka jajkowa (zrobione)
9. balsamy (zrobione)
10. paznokcie itp (zrobione)

Plan musi zostac zrealizowany w 100% takze lece sie gimnastykowac z Billym Blanksem!!
  • SzukajacaSamejSiebie

    SzukajacaSamejSiebie

    13 czerwca 2009, 23:27

    czesc kochana:)*! super, ze spadek odnotowany, tak trzymaj:)! i zazdroszcze tejjj pobudki poznej- u mnie ciezko ostatnio z tymm:(