Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jeszcze 82 dni...


Już niedługo mam nadzieję urodzę zdrowego pięknego bobaska. Tak bym chciała żeby to było już;-) ach...chyba się odezwał we mnie instynkt macierzyński ;-) kocham przygotowania, zakupy ślicznych ubranek i innych dzidziusiowych akcesoriów ;-). Teraz kupuję drobiazgi a na łóżeczko i wózek jeszcze jest czas ;-) Póki co odkrywam w sobie nowe talenty rękodzielnicze, a że początki bywają trudne to mi się wydaje że wolno coś robie, ale następnym razem idzie już świetnie ;-)
Czas szybko leci, to już 29 tydzień, więc nie ma co przyspieszać tylko cieszyć się obecną chwilą ;-) na wszystko przyjdzie czas. A po porodzie nowe obowiązki i wkraczam z Wami do akcji chudnięcia ! ;-D mam motywację, bo nie zamierzam być wielką mamuśką ;-)))
No i akurat lato będzie się zbliżało ;-) hi hi fajna perspektywa.
Uciekam na śniadanko- ser biały, pomidor,cebula,kanapka z szynką. ;-) pa 
  • patrishiia

    patrishiia

    24 lutego 2013, 22:41

    Zobaczysz szybko zleci czas i niedługo bobasek będzie już w twoich dłoniach.Trzymam kciuki by wszystko było dobrze ;-)

  • prosiatko

    prosiatko

    24 lutego 2013, 22:00

    To juz niedługo :) pozwala Ci dzidzia jeszcze spac w nocy? Moja była wtedy najbardziej aktywna, tak hopsala w brzuchu, ze nie mogłam spac :) Bedzie dziewczynka czy chłopczyk? :)

  • fantasia1983

    fantasia1983

    24 lutego 2013, 20:46

    wytrwałości:)

  • Smakijka

    Smakijka

    24 lutego 2013, 19:45

    Hehehe ale jesteś pozytywnie zakręcona na punkcie dzidziusia i dobrze ;) ja chyba też tak będę albo i gorzej, bo moje zwierzaki bardziej rozpieszczam niż nie jedna mama swoje dziecko :P

  • 88sweet88

    88sweet88

    24 lutego 2013, 15:42

    Ja jakos nie mam narazie ochoty kupowac ciuszkow ,nie wiem czemu jak moja sis byla w ciazy to ciagle jej cos kupowalam. A wiesz co bd miala bo nie pamietam czy pisalas:-)

  • Ellfick

    Ellfick

    24 lutego 2013, 13:40

    ja też już zaczyna mieć hopla na punkcie mini ubranek...

  • nieznajoma1989

    nieznajoma1989

    24 lutego 2013, 12:30

    potrzebowałam w sumie tylko koszule, ręczniki, pantofle i kosmetyki dla siebie, a dla małego wyłącznie pampersy i chusteczki nawilżające