Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wraca energia


Wraca energia!!!

Cześć dziś dzień przebiegł pozytywnie.
Śniadanko: jogurt z bananem plus rodzynki, otręby, siemie lniane i trochę miodu.

Przekąska: wafel ryżowy ze śledziem i mandarynka.

Obiad: mięso z udka kurczaka na szpinaku, pomidorki koktajlowe, szczypiorek, małe kawałki sera pleśniowego posypane parmezanem i polane sosem balsamicznym.

Kolacja: wafel ryżowy z serem wędzonym i ketchupem plus mandarynka.

A co do ćwiczeń: jestem zadowolona 30 minut orbitreka i skalpel.Plus spacer z dziećmi i sprzatanie w domku, ale takich czynności nie lubię zaliczać do ruchu.

Muszę przestać ważyć się codziennie. Teraz ważenie i pomiary w czwartek.
Mój mąż właśnie je rosołek obok mnie, ale pachnie i na widoku delicje, ale będę twarda dam radę. 
Lecę poczytać co u was.
  • nikola19

    nikola19

    6 stycznia 2014, 20:59

    Dobrze ci idzie , smaczne i zdrowe menu ; ) Dasz sobię rade tylko nie poddawaj się ; *

  • judipik

    judipik

    6 stycznia 2014, 20:41

    Dasz radę!!!! Trzymam kciuki :)