Śniadanie: bułka grahamka z jajkiem
późny obiad 16: wafel ryżowy z 2 śledziami, trzy mandarynki jedno jabłko i dosłownie 5 łyków rosołku
Jeszcze późniejsza kolacja 20: łosoś gotowany z ketchupem.
Ruch: 1h orbitrek
Masaż zimną i ciepłą wodą dolnych partii ciała.
To było moje motto.... powinnam dopisać jest moje nadal...
potem coś napisze ...

czerwcowanoc
7 stycznia 2014, 20:29Super motto :)
judipik
7 stycznia 2014, 11:16Podoba mi sie to motto :)