Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie chuda, nie gruba. Chcę być średnia


Oglądałyście kiedyś pokazy Victoria Secret? Piękne dziewczyny, piękna bielizna, fryzury, makijaże...Jeszcze przy opalonej figurze, świetle i na szpilkach wyglądają łał...

Ale widząc zdjęcia te same dziewczyny przechadzające się po ulicy w balerinkach, krótkich spodenkach i koszulce nie wyglądają tak szałowo. Brak pupy, maleńki biust, długie jak patyki nogi. 

Myślę, że większość facetów spojrzy z pożądaniem na dziewczyny z Victoria Secret, ale widząc je na ulicy w normalnych ciuchach ? Troszkę jak wieszaki, a faceci chyba lubią atrybuty kobiecości, pupę, biust, nogi które w udach są grubsze niż w łydce... 

Facetem nie jestem, mogę domniemać co oni myślą na ten temat, wyżej napisałam moje zdanie.

Sama chciałabym ważyć ok 60 kg, może 65 kg... zobaczymy jak będę się czuć. Nie wyobrażam sobie ważyć 50 kg przy wzroście 162 cm... Niby waga na mój wzrost w porządku... ale jakoś wydaje mi się, że to za mało. Chcę być w miarę szczupła, ale mieć na czym siedzieć :)

A jak Wy uważacie?

  • Adriana82

    Adriana82

    20 marca 2016, 11:39

    Wszystko zależy od sylwetki, ja mam 174 cm wzrostu i wiem, że waga 70 kg to jest max do jakiego mogę dojść. Ważąc mniej będę wyglądała po prostu źle. A co do pożądliwych spojrzeń facetów... Mam je w głębokim poważaniu, bo raz są, raz ich nie ma. Kobiety opierające na tym swoją samo ocenę "a co by taki facet powiedział?" robią sobie krzywdę. Ja chcę być sprawna i lekko przypakowana - kompletnie nie w męskim guście. A przynajmniej nie w guście słabych psychicznie nawet nie facetów a po prostu kolesi. Niestety jest ich coraz więcej.

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    20 marca 2016, 11:36

    Zgadzam sie w 100 procentach !!!! Podobaja mi sie chude dziewczyny ale wiem ze ja bym tak dobrze nie wygladala pozatym moj A blaga mnie abym nie doszla do stanu wieszka jak on to nazywa i mysle ze nie mam sensu na modelke i tak za stara jestem wzrost 167 to tez malutjo takze mysle badzmy szczuple ale nie dajmy sie zwariowac bo slyszlalam ze teraz jest moda na rozmiar ponizej 0 ( jezeli to wogole mozliwe) pozdrawiam

  • kottie

    kottie

    20 marca 2016, 11:00

    Jak zaczynałam się odchudzać z wagi 85kg też myślałam że 65 będzie ok. Mam te 65 i nadal jestem gruba :) Mimo to dobrze sobie ustalić jakiś cel, po osiągnięciu go zawsze można zdecydować co dalej. Dużo zależy też od składu ciała.

  • koralgola

    koralgola

    20 marca 2016, 10:38

    ja mam 162... 65 waze teraz i jestem gruba... tak około 57 jest ok a 55 super

  • olejniczka

    olejniczka

    20 marca 2016, 10:08

    Zgadzam się! :)

  • idealnecialo

    idealnecialo

    20 marca 2016, 08:23

    Ja mam 160 i najlepiej się czuję między 53 - 57 (zależy od rozłożenia tłuszczu), ale tak uśredniając to 55 kg. Nigdy nie chciałam ważyć 50 kg :) Teraz troszkę przytyłam, ale biorę się za siebie:) Też nigdy nie chciałam być bardzo szczupła, zresztą - genetycznie nawet nie jest mi to dane!

  • Antinua

    Antinua

    20 marca 2016, 07:50

    Jak to się mówi - facet nie pies i na kości nie poleci, ale też nie sikorka, żeby słoninę wpie***lać ;D

  • CookiesCake

    CookiesCake

    19 marca 2016, 23:01

    Dobrze mówisz, wiadomo że faceci wolą jednak troszkę ciała popieścić, a same kości dotykać to słabo :P

  • majkapajka

    majkapajka

    19 marca 2016, 22:39

    A jeszcze dziewczyny z victoria's secret to nie te najszczuplejsze, one jeszcze maja troche biustu i tylka ;) w Paryzu podczas fashion week wszedzie sie szwedaja bardzo bardzo szczuple modelki - ale prawda jest taka ze wiekszosc facetow woli dziewczyna za szczupla niz zbyt przy kosci ( nie mowiac o tym ze kazdy by chcial taka w sam raz). Ja np teraz z waga 53 kg dostaje od kolegow sto razy wiecej komplementow niz przy wadze 63, a wcale wtedy nie bylam specjalnie pulchna.

    • Mich_elle

      Mich_elle

      19 marca 2016, 23:29

      Mam podobnie, skoczyłam z 64 na +/- 57kg (obie wagi to dla mojego wzrostu norma) i słyszę same pozytywne komentarze na temat wyglądu. Ale może to dlatego, że wzrosła moja pewność siebie, lepiej się czuję i częściej się uśmiecham. Oczywiście popieram autorkę - nie ma co wpadać w skrajności, ja sama wolę mieć "na czym siedzieć" niż poświęcić pupę czy biust na rzecz szczupłych ud a la aniołek VS - never! :D

  • jemenka

    jemenka

    19 marca 2016, 20:48

    Mam podobne podejście- nawet podobają mi się niektóre bardzo szczupłe dziewczyny, ale jakoś nie widzę siebie ważącej poniżej 60kg, teraz ważę 66kg i czuję się w zasadzie ok, no może brzuch mógłby być trochę mniejszy ;)

  • Snuggie

    Snuggie

    19 marca 2016, 19:37

    To zależy. Szczupłe dziewczyny są też ładne, przecież nie wszystkie się głodzą - mam kilka koleżanek, które nie mają kompletnie biustów, są bardzo szczupłe, ale nie mogą przytyć. I każda kobieta jest piękna na swój sposób, bez względu na to ile waży

  • radiowa

    radiowa

    19 marca 2016, 18:29

    no nie wiem, mi się pokazy Victoria Secret mega podobają i bardzo chciałabym mieć takie nogi jak one:)

  • ladyxanax

    ladyxanax

    19 marca 2016, 17:33

    Ja mam 160 i najlepiej wyglądałam ważąc 64 kg

  • vvictim

    vvictim

    19 marca 2016, 17:25

    Ja niestety ważę koło 63 kg i przy moim wzroście 165 wciąż wydaje mi się, że to za dużo.

  • road_to_55

    road_to_55

    19 marca 2016, 15:01

    Ja chcę ważyć 55 kg. Mam 160 cm. Więcej chudnąć nie chcę, ale chcę móc utrzymać później wagę 55-60 kg. Mój chłopak nawet nie chce, żebym ważyła mniej. Ja też sama nie chcę, bo wiem, że po pierwsze nie będę dobrze wyglądać, a po drugie, nie wiem czy to jest wykonalne. Z moimi szerokimi biodrami i dużą pupą - raczej nie. Cieszę się, że nie mam chorego parcia na to, żeby być chudą za wszelką cenę. To jest zdrowe :)

    • Aagnes91

      Aagnes91

      19 marca 2016, 15:05

      Jest taka możliwość abyś wysłała mi zdjęcia sylwetki ? Bez twarzy oczywiscie, w ubraniu :) Jesteś mojego wzrostu i masz wagę do której dążę! Ładnie proszę :) mail: agus8822@wp.pl

    • road_to_55

      road_to_55

      19 marca 2016, 15:52

      Wysłałam ci na pric zdjęcie, które robiłam sobie niedawno :)

  • angelisia69

    angelisia69

    19 marca 2016, 14:39

    wiesz kazdy facet to inna jednostka,jeden woli takie drugi takie.Ale wiadomo ze zawsze wygraja szczuplejsze.A co do twojej wagi,nie dąż do okreslonych kg,a do takiego stanu az spojrzysz w lustro i powiesz sobie sama "jestem laska" dla jednych to moze byc 60kg dla innych 50kg a dla ciebie samej jeszcze inny pulap.Nie wazne sa cyferki a wyglad ;-)

    • Aagnes91

      Aagnes91

      19 marca 2016, 15:03

      Właśnie do tego dążę :) mam koleżankę , mój wzrost, ma 64 kg i nie mogę się napatrzeć na jej figurkę... Wygra zawsze szczuplejsza? Dlaczego tak twierdzisz?

    • angelisia69

      angelisia69

      19 marca 2016, 15:33

      z doswiadczenia ;-)

  • ButterflyInTheJar

    ButterflyInTheJar

    19 marca 2016, 13:20

    Strzał w dziesiątkę, osobiście ma taki sam tok rozumowania jak Ty ;) Waga w normie, ale z pewnymi krągłościami to na pewno o wiele lepsze wyjście, niż super niska waga i sama skóra i kości :)

    • Aagnes91

      Aagnes91

      19 marca 2016, 15:00

      Mi się to nigdy nie podobało i nie rozumiem czemu dziewczyny chcą być jak najchudsze... Przecież najfajniejsze są średnie babeczki :)

  • cambiolavita

    cambiolavita

    19 marca 2016, 12:42

    A ja zauwazylam, ze wiekszosc facetow gada tylko, ze woli wieksze babeczki, a jednak tak naprawde ogladaja sie za chudzielcami, oczywiscie jesli maja biust i pupe, tym lepiej, ale generalnie chude nogi czy brzuch podobaja im sie bardziej niz srednie czy grube.

    • Aagnes91

      Aagnes91

      19 marca 2016, 14:57

      Jeśli taki chudzielec ubierze szpilki i miniówę to oczywiście że się oglądają. Sama zauważyłam, że faceci oglądają się za dziewczynami z ładną buźką i wcale nie chudym ciałem, a takim .. apetycznym :p