O czym tu pisać? ;)
Z jednej strony wszystko po staremu, z drugiej strony mnóstwo zmian..
Bez zmian waga.... jeśli spojrzeć z większej perspektywy. Średnio 69kg. Jeśli perspektywę zawęzić, to cały czas się waha ta głupia waga między 67 a 69...
Na siłownię chodzę od połowy marca :)
Spotykam się z takim jednym... ;) starszym i z daleka.
To taki telegraficzny skrót. Jak tylko w pracy dadzą odetchnąć i będę mogła wybrać moje nadgodzinki, to wyspowiadam się ze wszystkiego ;)
monalisa191
6 lipca 2011, 08:15żyjesz:).. i nawet nieźle wagę trzymasz.. no i ten "nowy obiekt". Same plusy. Czekam z niecierpliwością na Twoje odetchnięcie:)