Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
skrót ;) / fotki


...i nadejszła wiekopomna chwila, kiedy Sabiś zdecydowała się dodać nowy wpis do swojego pamiętnika.

W wagą i odchudzaniem NIE JEST DOBRZE. Cóż... ;) Poddałam się po kilkutygodniowej walce. Nie udało się zejść poniżej 70kg. Co schudłam to przytyłam. Ciężko chudnąć przy moim trybie życia. Nie mówię, że jest to niemożliwe, pewnie niejedna dałaby radę, ale ja nie daję, o.

W tym miesiącu:
14 dni (128h) w pracy - czyli 16 zwykłych "ósemek" roboczych, ja pracuję dłużej
5 dób w szkole 300km od domu
2 doby na szkoleniu 300km od domu, ale w drugą stronę :P
ponad dobę spędzoną na dojazdach do pracy
ponad półtorej doby w PKP
tylko dwa dni w górach :(
tyle roweru ile tylko się da!

Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam "normalny" obiad. Nie mam czasu iść na zakupy, co dopiero przyrządzić posiłek. Cóż... życie to sztuka wyboru. Zawsze można wszystko przeorganizować. Ewentualnie przestać narzekać. No to przestaję ;)



Foty z wyprawy rowerowej, 101 km na dobry początek :) A będzie więcej, niestety nie posiadłam zdolności bilokacji, kiedy jestem w pracy, nie ma mnie na rowerze :/

Wrócę do domu, dodam więcej fotek. Bo ostatnio aparat aż czerwony :D Rower, Beskid, Praga, Beskid..

Pozdrawiam :*
  • wikieliwero

    wikieliwero

    19 czerwca 2013, 06:50

    super wyglądasz :D Zazdroszczę wycieczek :)

  • Maarzenaaa

    Maarzenaaa

    18 czerwca 2013, 18:36

    Świetnie wyglądasz!