Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gigantyczna niespodzianka .


Dawno mnie tu nie było. Oj dawno :) Weszłam na vitalię żeby zobaczyć co u was, ale żeby też powiedzieć, że na razie z mojego odchudzania nici. A wszystko za sprawą zupełnie niespodziewanej ciąży :) Ciszę się z niej, ale mam też zmartwienie. Na badaniu USG wyszło, że w macicy jest krwiak. Na razie plamień nie ma, ale na L4 niestety musiałam iść. Nie wiadomo czy bardzo on zagraża czy nie bo ciąża jest za młoda żeby to stwierdzić. We wtorek mam kontrolę. Powinno być słychać bicie serducha, mam nadzieję. Jestem trochę podłamana, mam cały czas leżeć. Niestety przy dwulatku w domu średnio mi to wychodzi. Trzymajcie się dziewczyny i powodzenia w odchudzaniu :)
  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    13 maja 2012, 12:07

    kochana gratuluję-ja też z niecierpliwościa czekam aż zajdę w ciaze i tez wolałabym móc chodzić przy moim maluszku ale na to wpływu nie mamy -powodzenia dbaj o siebie pisz czasmi my lubimy historię dzidziusiowe-jak ja zajdę szczęsliwie -zostanę na vitce i dalej będę pamiętnik prowadziła bo z pierwszej ciaży sporo już nie pamiętam a miło by było poczytać jak fikał i kopał w żebra maluszek

  • MirellaSara

    MirellaSara

    13 maja 2012, 10:03

    Gratulacje:)) Bardzo cieszę się Twoim szczęściem, i tak samo jak Ty pragnę aby z dzieciaczkiem było wszystko okei, aby urodził się szczęśliwe;) Wyobrażam jak ciężko jest uleżeć przy dwulatku urwisku;) Ale dasz rady, wierzę w to !:) Trzymaj się mocno!:) God Bless You!:)

  • nora21

    nora21

    13 maja 2012, 08:44

    gratulacje :)