Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy plan?


Po wielkich przemyśleniach nowe postanowienia. 
Plan:
I dzień orbitrek min. 45 min, 
II dzień ćwiczenia siłowe i orbitrek.
Dzień odpoczynku. 
I tak dalej.

Pamiętam, że jak wykupiłam program fitnes na vitalii to P. Damian ułożył mi bardzo podobny plan. Żaden katorżniczy, kończyłam go z miłym zmęczeniem, a efekty były natychmiastowe.

Na razie mam doła. Czuję, że mój ostatni wysiłek fizyczny pójdzie na marne, bo to nie dla mnie. Nie takich ćwiczeń potrzebuję.

Jakaś sfrustrowana dzisiaj jestem, łeeee. Jak jutro waga nie drgnie w dół to się w ogóle załamię. 
  • AnonimowyObzartuch

    AnonimowyObzartuch

    18 października 2013, 16:21

    i jak tam dzisiejsza waga? na jakiej dietce jesteś? mi ułożyli ponad 1800 kcal, w wekend wybiorę sie z dzieckiem na pogorię, polecam można złapać kupę pozytywnej energii :)

  • Landryna321

    Landryna321

    17 października 2013, 23:23

    Trzymam kciuki za tą jutrzejszą wagę ;)