Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 3


Hejka skarby ! < 3

Dziś jakiś optymizm mam, wczoraj było ciężko chciałam się poddać ale dam radę bo jestem silna. zaczynam teraz mądrze jeść, i więcej więcej ćwiczyć. Musze teraz stopniowe jeść bo wcześniej ograniczyłam ilość. Teraz ja nie chudne bo waga ciągle stoi w miejscu. I bardzo bym chciała podziękować ; lovedresses i lutka98  bardzo mi pomogły ;*.  A i ten chłopak to kompletna świnia dam wam kawałek rozmowy. ; 

ona
siedze i jem czekolade

on
daj kawalek 

ona
chodz 

on
wez ją w usta to ją wyciagne sobie

ona
mmm

on
chcesz tak?

ona
yhym

on
no to czekam

To tylko części są lepsze fragmenty..

Dziś byłam w kuchni robiłam leczo z mamą i pierwszy raz tak od serca pozaprawiam z nią. ;) I zaraz idę na ogródek.