Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po iminach


Chyba nie było aż tak strasznie. Podam wam mniej więcej mój bilnas

Śniadanie;
musli z mlekiem

II śniadanie 
arbuz
kanapka z wędliną 

Obiad;
jajecznica
1 kromka chleba 

Podwieczorek ;
sernik na zimno

Imieniny ; 
gyross < 33 
jajko z serem i z pomidorem
kurczak -noga czy co to było
surówki 
grzybki 

I chyba to wszystko nie jadłam tych szaszłyków, schabowych itp. Ale za to gyrosa dużooo zjadłam. 

motywacje ;*




  • ulotna2013

    ulotna2013

    30 czerwca 2013, 16:42

    Najważniejsze że imprezka się udała. Pozdrawiam

  • wiwii

    wiwii

    30 czerwca 2013, 15:12

    troszkę mało jedzenia na początku dnia, ale tak to bardzo dobrze ;) Narobiłaś mi ochoty na gyrosa ;3