Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień czy dwa....


"Dzisiaj jeszcze wytrzymasz, jutro też, ale pojutrze już nie. Z każdym dniem jest coraz gorzej" - to powiedziała mi koleżanka, gdy oznajmiłam jej, że przechodzę na taką a nie inną dietę. Nie mam jej tego za złe. Dlaczego? Bo to już 3 dzień a ja czuję, że radzę sobie z tym coraz lepiej. Jej słowa nawet dodają mi powera - tym bardziej chcę pokazać, że DAM RADĘ!