Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Udało się


Dzisiaj dzień ważenia i waga niższa o 1.1kg. Całkiem nieźle patrząc na ostatnie przestaje. Zobaczymy jak będzie gdy od poniedziałku zacznę ćwiczyć. Słowo się wczoraj wpisało rozpoczynam akcje bikini z vitalią. A przede mną weekend wyzwań - wizyta u rodziców. Mam nadzieje, że skupią się na dzieciach, a mnie zostawią w spokoju. Oni nic nie wiedzą o moim odchudzaniu i chciałabym żeby tak zostało. Oni zawsze śmieją się że ja i tak się nie odchudze bo już tyle razy próbowałam i za każdym razem albo rezygnowalam albo zachodzilam w ciążę.  No nic - po prostu trzeba będzie to przetrwać.

Dzisiaj świętuje - wypije herbatkę malinową. Sukces trzeba uczcić