Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nienawidze dzisiejszego dnia


Jeszcze kurna w polowie dzisiaj jestesmy, a ja juz bym poszla i palnela sobie w leb. Malazolza, zamiast spac, lezy u gory i wlaczy, babyphone wlaczony, to slysze, jak steka, krzyczy i generalnie robi wszystko, zeby nie zasnac, a ja juz nie moge. Dzisiaj obudzila sie kolo 4, co nie zdarzylo jej sie od ponad poltora miesiaca, i tak sobie potem co jakis czas wolala, zebym do niej przyszla i przewrocila ja z powrotem na plecy, bo sie zaplatala w spiwor. Nie spie od tej pory oczywiscie. Wlasnie wyjechalam touranem z garazu, bo smierdzi w nim (w garazu, nie w touranie) obrzydliwie, bo kurwa, jak zjezdzalam na spacer do miasta, to utknelam w korku z owcami, a jak wracalam do domu, to utknelam w nim jeszcze raz, wykrecilam, zeby pojechac inaczej do domu, bo Malazolza juz stekala, ze glodna, a tam kurwa ulica zamknieta, bo jakies roboty drogowe. Musialam wracac i utknelam w owcach trzeci raz!!!! Nie mam nic przeciwko owcom, ale ich gowno przykleja sie najwyrazniej do podwozia samochodu i nie chce z niego odpasc.
Jak Mala teraz nie zasnie, to pierdolnie nam cala rutyna i caly wieczor bede ja mogla nosic na rekach,a  jestem dzisiaj SAMA.
Jak wiecie, generalnie jestem oaza spokoju, ale dzisiaj NIE MOGE.
A co w poniedzialek, to przez caly tydzien, jak to sie mowi, cha, cha.
Oprocz tego chcialam kupic jakis chleb, kolejka w piekarni, jakby cos za darmo dawali, wiec poszlam do innej, gdzie nie moglam wejsc do srodka z wozkiem, bo byly schody, w drugiej tak samo, no wiec musiala wrocic do tej, gdzie byla ta kolejka. Kolejki juz na szczescie nie bylo.
Normalnie sie boje tej drugiej polowy dnia, pojde chyba powalic glowa w sciane.
  • Pokerusia

    Pokerusia

    6 listopada 2012, 09:14

    jak tam żyjesz? mam nadzieję,że już dzisiaj zdecydowanie lepiej;D

  • gi.jungbauer

    gi.jungbauer

    6 listopada 2012, 07:41

    Trzymaj się! To tylko jeden dzień gorszy ... czasami się zdarza. A córeczka na pewno chce jeszcze tyle spać w ciągu dnia? Może potrzebuje mniej snu a więcej "zabawy"?

  • asia0525

    asia0525

    5 listopada 2012, 17:09

    Tylko ściany nie rozwal ;)

  • Trollik

    Trollik

    5 listopada 2012, 14:03

    einatmen, ausatmen...noch einmal...bedzie dobrze, bedzie dobrze, bedzie dobrze...

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    5 listopada 2012, 13:57

    słońce 3 głębokie wdechy, potem jeszcze dwa, dasz rade, silna babka jestes i mam nadzieje ze mloda zasnie

  • vampirzycaa

    vampirzycaa

    5 listopada 2012, 13:48

    Nie martw się po prostu kilka spraw nałożyło się na siebie i wyprowadziło Cie z równowagi zrób coś co sprawi Ci przyjemność abyś zapomniała o tej pierwszej połowie dnia ;)Pozdrawiam