Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię biegać.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2776
Komentarzy: 12
Założony: 20 sierpnia 2014
Ostatni wpis: 8 stycznia 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Agnes102

kobieta, 49 lat, Otwock

169 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2022 , Skomentuj

Dzisiaj trening po bezdrożach 8,4 km w wolnym tempie.

Póki co diety brak🙁

treningi mało intensywne.

Poza tym zaszczepiłam się dzisiaj 3 dawką Pfaiser przeciw Covid .

3 maja 2021 , Komentarze (2)

Zaczynamy kolejny raz. Waga trochę ponad 80 kg. Mam nadzieję że bliżej 81 niż 85. Nie ważę się póki co zrobię to jak uda mi się trochę schudnąć. Jak mam to zrobić nie wiem, na razie nie mam pomysłu. Fakt że utrzymuje od kilku lat średnia aktywność demotywuje mnie paradoksalnie do odchudzania. Bo ciało nie wydaje się w takiej złej kondycji. 

Najwazniejsze to przestawić głowę na dobre tory. Jak mam to zrobić - nie wiem.



5 września 2014 , Komentarze (1)

Z dietą oszukuję niemal codziennie. W ostatnią niedzielę odnotowałam  kilogram mniej. Niestety w tym tygodniu po ciuchach czuję, że troche przybyło. Jedynie z treningami według planu tzn 3 treningi biegowe w tygodniu. Zrobiłam nawet życiówkę na treningu ok. 5,51 minut na km. Niestety nie moge się zmotywować do diety.

21 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

Tak jak w tytule dzień zaczęłam od biegania. Wyszło ok. 8,5 km w 52 minut. Powiem tak może szału nie robi ale jestem zadowolana, że udało misię zaliczyć drugi trening w tym tygodniu. Pogoda do biegania dzisiaj (przynajmniej dla mnie) idealna. Ok. 10 stopni zero wiatru i bez słońca. Po pierwszym kilometrze musiałam zdjąć bluzę. Co do wczorajszej diety to wolałabym przemilczeć. Nie zebym jakoś przesadziła ale jakoś tak nie wiem co po kolei jadłam . Powiedzmy, że był to wstęp do diety a dzisiaj to już właściwa dieta. Od razu zapowiadam, że nie będę skrupulatnie liczyć kalorii. Diety 1000  i 1200 kCal to nie dla mnie. Chcę tylko zdrowiej  się odżywiać i jeść mądrzej; mniej podjadania, mniej słodyczy i chipsów. Nigdy nie byłam chudzinką ale też nie byłam nigdy gruba. Trzymałam wagę ma poziomie ok 62-63 kg bez specjalnych wyrzeczeń. No był też czas (czasy liceum) że ważyłam 51 kg. Wtedy naprawdę byłam chudziutka. Później w czasach studiów ok 55-56 kg. Następnie ok. 60 kg. W pierwszej ciąży przytyłam 19 kg i schu dłam ponownie do ok. 60 kg. Bez specjalnych diet. Później w drugiej ciąży przytyłam również ok. 20 kg i dokładnie tyle zgubiłam kilka miesięcy po. Aż do 3 lat wstecz. Wtedy mi się przytylo nie widzieć kiedy i dlaczego. No może dlaczego to trochę się domyślam. Miałam dużo obowiązków, mało czasu dla siebie i zaczęłam więcej podjadać -  tak mi się wydaje.  No i pewnie wiek i spowolnienie metabolizmu. W zeszłym roku zaczęłam sobie truchtać. Wszyscy biegacze którzy wcześniej zaczęli ode mnie mówili zaczniesz biegać schudniesz. Na mnie to nie zadziałało. Waga nie drgnęła. Może trochę brzuch mam mniejszy i mięsnie na nogach się zarysowały ale tak poza lepszym samopoczuciem to nie ma efektu.  Zaczęłam biegać aby schudnąć a teraz chcę schudnąć aby  szybciej biegać. Błędne koło. <?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />

A propos diety:

I sniadanie: bułka”a la razowa” z ziarnami z szynką

II śniadanie jogurt naturalny z żurawiną

Przekąska – jeszcze przede mną ale będzie gruszka i jabłko z polskich sadów tegoroczne (bardzo kwaśne)

Obiad – zupa ogórkowa domowa

Kolacja – jeszcze nie wiem

Jak myślicie ile to kalorii ?? Według mnie to ok. 350 + 200 + 150 + 400 = 1100 taki jest plan  jak wyjdzie to napiszę w następnych wpisach.

Do zobaczenia                                

20 sierpnia 2014 , Komentarze (6)

Są dwa powody dla których zaczęłam się odchudzać:

Uwagi znajomych i rodziny (kobiet starszych ode mnie ) że bardzo przytyłam (zaczyna mnie to denerwować). :(

Chiałabym poprawić swoje wyniki biegowe i mam nadzieję że chudnąc uda mi się je poprawić.