Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dopadło mnie zmęczenie i zniechęcenie




Wczoraj po próbie padłam...
Zero rowerka, dobrze, że była chociaż godzina tanga z księciem małżonkiem. Fajnie nam się tańczy!!!!
Chyba zmęczenie wiosenne mnie dopada...
  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    24 marca 2010, 20:47

    oj jak ci zazdroszcze tych tanców, a teraz dopeiro patzre ze ty z olsztyna a to przeciez teren gdzie sa najlepsze szkoły tansca, buuuu ja tez chcee

  • uleczka44

    uleczka44

    24 marca 2010, 09:44

    Godzina tanga z małżonkiem w jeden dzień? Ja przez trzydzieści kilka lat z moim małżonkiem nie jestem pewna, czy przetańczyłam więcej niż godzinę. I to jest dopiero wynik!

  • Isabel1973

    Isabel1973

    24 marca 2010, 07:39

    peleton czeka:)) ja na marnym 58 miejscu....ale kręcę ile wlezie:)))