Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mimo wszystko
9 marca 2007
Zamiast płakać poszłam jednak pojeździć na rowerku i do końca dnia nie obżerałam się już niczym kalorycznym. Cóż, życie toczy się dalej, niezależnie, czy są problemy, czy ich nie ma. No i dziś waga pokazała mimo wszystko 0,7 kg mniej niż tydzień temu. To pewnie przez nerwy było większe zużycie energii. Ale przynajmniej mam ciut lepszy nastrój, ale tylko ciut :(
g1234
9 marca 2007, 19:42Uśmieszek na buziaka , a wszystko będzie OK
maksima
9 marca 2007, 10:26wiesz 0,7 kg mniej to już powód do poprawy nastroju.Pozdrawiam.