Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O, ja biedna chora, słaba i kaszląca


Nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi, nikt do mnie nie pisze, nikt do mnie nie dzwoni, a ja taka zakaszlana...
No dobra, trochę przesadziłam z tym, że nikt ;)))))
Ale faktycznie jestem ciut chora i zmęczona po 6 godzinach lekcji i prawie 3 godzinach rady ped. Gardzioła nie czuję, a raczej czuję i to brzydko je czuję. Cóż, dzisiaj na próbę chóru jadę tylko posłuchać i osłuchać się z nowym repertuarem, bo jak coś zaśpiewam, to jutro bezgłos murowany. A przydałoby się wytrwać jeszcze te 4 dni do ferii. Może jakoś się doturlam do piątku.
Słaba jeszcze jestem i chyba mam za mało czasu przed próbą, żeby pojeździć na rowerku (niezła wymówka). Normalnie zostanę w ogonie...
Ale przynajmniej waga była dla mnie łaskawa, bo pokazała tyle samo co w piątek rano, czyli 0,5 kg mniej niż na pasku ze środy. Znaczy się w weekend nimo leżenia w łóżeczku nie przytyłam. No to se zmieniłam pasek, może się utrwali na dobre?
  • balbina

    balbina

    10 stycznia 2008, 22:00

    zycze zdrowka i pozdrawiam:o)

  • malgoska1571

    malgoska1571

    9 stycznia 2008, 21:54

    Pozdrawiam.Co u Ciebie?

  • Helenka

    Helenka

    8 stycznia 2008, 07:20

    Bardzo duże wyzwanie sobie postawiłaś.:)Trzymam kciuki!!!!Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:))Pa...Teresa <img src=http://img258.imageshack.us/img258/9862/docteurprendnotresvm6.gif>

  • ewaneczka

    ewaneczka

    7 stycznia 2008, 23:02

    Wcześnie te ferie w tym roku w waszym rejonie...a Ty lecz sobie to gardełko, bo co za ból nie móc mówić ;) Pozdrawiam

  • malgoska1571

    malgoska1571

    7 stycznia 2008, 21:50

    Zrób sobie herbatkę z szałwi i popłucz gardełko.Fajnie masz ,bo u nas ferie dopiero za 3 tygodnie.Pozdrawiam.

  • siupacabras

    siupacabras

    7 stycznia 2008, 20:58

    Prosze gardlo oszczedzac , zdrowiec i stanac szybko na nogi . I poki co nie spiewac , tylko sluchac . Pozdrawiam !

  • aniulciab

    aniulciab

    7 stycznia 2008, 19:15

    postaram się pamiętać o smarowaniu... życzę dużo, dużo zdrówka :) ja niestety do ferii mam jeszcze o tydzień więcej...