Zatem pokazuję się wcałej "krasie". Jeśli będą takie życzenia, to obfotografuję ją ze wszystkich stron. Mam na myśli sukienkę :)
A oto inne zdjęcia z upojnego Sylwestra 2007/2008: z księciem małżonkiem
widać wielkie brzucho, ale trudno,
to już było chyba po 24,
to też :)
Nie ma to jak pląsy solo :)
jbklima
15 stycznia 2008, 11:34widać ,ze dobrze się bawiłaś!!!!!!!!!!!!!!!
wiesinka
15 stycznia 2008, 01:06Wyglądasz cudnie...Nareszcie widzę, jak wyglądasz..Miło mi i bardzo się z tego cieszę...Ja już trochę się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje, że nie pedałujesz..Ale dobrze, że wracasz na tor...Przyjemnego rowerkowania.!!!...POZDRAWIAM...Przesyłam 1000 uśmiechów...
malgoska1571
14 stycznia 2008, 20:04Krawcowa-ok,suknia-ok,mąż-ok,tańce-ok.Dużo zdrowia życzę!
balbina
14 stycznia 2008, 19:37No wygladasz przeslicznie, a z mezem tworzycie swietna pare, tez uwazam, ze nie widac tych Twoich kilogramow -pozdrawiam :o)))
ako5
14 stycznia 2008, 17:50Nareszcie sie pokazałas:) Wygladasz bardzo ładnie i zgadzam się z moja przedmówczyia ,ze nie wygladasz na wagę z paska:) Pozdrawiam:)
DeLaRosaNegra
14 stycznia 2008, 16:43pląsy pierwsza klasa... a wyprobowaliście tango argentino tam ??? :) też mi sie marzy tango... ale jeszcze wczesniej ktoś z kim warto je zatańczyć;)
martyna212
14 stycznia 2008, 16:28Mocno trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko:) Możesz liczyć na moje wsparcie.. Damy radę!