Ale chyba z tymi na Vitalii sobie poradzę
Waga: 91,4 kg
Sufit w łazience zeskrobany.
Odciski: na razie jeden na kciuku,
Paznokcie: złamany na wskazującym. Reszta jeszcze się trzyma
Pieruńsko wilgotno.
Chyba zbyt dużo sobie na dziś zaplanowałam i znając siebie, wieczorem będę miała doła...
Idę szpachlować ten sufit...
stanpis1
1 lipca 2009, 11:01WIELKIE GRATULACJE !!!!!!!!!!! POSTEPÓW W PODEJSCIU DO ŻYWIENIA I DIETY, PODEJŚCIA DO SIEBIE - JEST TO WIELKI KROK , MILOWY.... GRATULUJĘ CÓRKI !!!!!!!!!!!!! Z OKAZJI URODZIN ZYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO , SPEŁNIENIA MARZEŃ !!!!!!!!
basia1234.zabrze
1 lipca 2009, 10:59Straszna teraz ta stronka na niczym nie moge się połapać
gzemela
1 lipca 2009, 09:47Ja też nie lubię zmian. Trzeba wszystkiego szukać, nie wszystko się otwiera, jak należy :( <br> Ty lepiej dzisiaj tak nie szalej, bo przy takim upale można zasłabnąć ;)