Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 19 lat i chciałabym znów czuć sie dobrze w swoim ciele

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 612
Komentarzy: 4
Założony: 10 marca 2017
Ostatni wpis: 7 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Alexx828

kobieta, 27 lat, wrocław

169 cm, 74.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

7 maja 2017 , Skomentuj

Hej , dziś ruszyłam ze stronką na fb na której będę udostępniać zdrowe  przepisy , ćwiczenia i różne ciekawe informacje związane nie tyle z odchudzaniem cos ze zdrowym trybem życia , jakiś czas temu zrozumiałam , że nie jest istatne jak szybko schudne czy jakie będą efekty bo to i tak mi nie da szczęcia dopóki nie zacznę akceptować siebie już teraz . Trzeba siebie pokochać i zaakceptować i wtedy można dążyć do samodoskonalenia :D Mam nadzieje , że zechcecie wejść na ta stronkę i tam dzielić sie ze mną motywacjami , będzie mi również bardzo miło jak polajkujecie moją stronę . Uważam , że strona na fb jest raz że ,,łatwiejsza,, bo fb jest zawsze pod ręką i liczę że pomożecie mi uświadomić i zmotywować jak najwięcej osób do dalszej walki i lepszą Siebie . Nie poddajemy sie :D walczymy razem do samego końca i obiecuje , że będziemy z Siebie mega zadowolone . Dodaje link i liczę na waszą pomoc :*  https://www.facebook.com/tasamajawlepszymwydaniu/ 

16 kwietnia 2017 , Skomentuj

Mimo , że są święta postanowiła nie odpuszczać dziś i skoczyć na siłownie . Od 3 tygodni ćwicze po 5 dni w tygodniu , więc dziś po śniadaniu poszłam na 40 min na rowerek :) Powiem szczerze , że nie sądziłam , że kiedykolwiek będzie mi to sprawiało tyle frajdy i w pewnien sposób się od tego uzależnię . Pod wieczór poczułam swego rodzaju niedosyt i postanowiłam pójść pobiegać , czego od zawsze nie znosiłam . I szczerze powiedziawszy dalej nie daje mi to przyjemności ale nie poddaje się . Sądze że moge sie do tego w jakimś stopniu przyzwyczaić , w końcu robę to dla lepszej siebie :D

13 marca 2017 , Komentarze (2)

Nigdy nie lubiłam biegać , mogła bym robić wszystko tylko nie to . Nie wiem czemu nie męczy mnie to aż tak bardzo , poprostu mnie to nudzi i nie widze w tym sensu mimo , że wiem iz jest to skuteczne . Mój tato biegając przez pół roku z grubaska siedzacego przed TV i objadającego sie zmienił sie w prawdziwego ,, biegacza ,, startował w maratonach a do tego zgubił 30 kg . Niestety skręcił nogę i miał 3 miesiące przerwy . Od przyszłego tygodnia chce , żebym z nim zaczeła boegać . Czy macie jakieś pomysły jak moge sie zmotywować i co zrobić , żeby sprawiało mi to przyjemność ? 

10 marca 2017 , Komentarze (2)

Wczoraj znalazłam w szafie spodnie w których śmigałam w zeszłe wakacje i przeraziłam sie bo nie mogłam sie w nie zmieścić a w tamte wakacje były jeszcze troche za luźne postanowiłam zrobić coś ze sobą aby wrócić do formy sprzed liceum i cały czas poprawiać swój wygląd i zdrowie . Moja waga na dzień dzisiejszy to 82 kg przy wzroście 169 . Jestem na siebie zła , że doprowadziłam sie do takiego stanu i na maxa zdeterminowana aby to zmienić . Moim celem jest waga 54 kg ale nie to jest najważniejsze , lecz to bym na nowo poczuła sie pięknie i dobrze w swoim ciele :)