Jest OK :-D
Powoli zaczynam sie przyzwyczajac do takiego jedzenia a raczej nie jedzenia non stop. Nie mysle przez wiekszosc dnia o jedzeniu i zadawalam sie tymi malymi porcjami.
Tylko mi slodyczy brak !!!!
Dzis najgorszym zmartwieniem byl moj stepperek, ktory skrzypi. Nie zdawalam sobie sprawy z tego ze on skrzypi strasznie (ja normalnie przy nim ogladam TV), az tak ze sasiedzi nie wytrzymujac stukali w rury. Natychmiast przestalam na 45 min = 3500 (rowno 500 kalorii), no i co dalej ?
Bede oliwic, cwiczyc wczesniej - moze to wystarczy
Inia1984
25 listopada 2008, 01:27niestety takie sprzęty trzeba oliwic. mój orbi juz woła o naoliwienie. skrzypi tak, ze tv nie słysze:/ całkiem fajnie radzisz sobie z dietka:) brawo:) powodzenia:)