Hej to mój pierwszy wpis tutaj, nigdy pewnie bym się tutaj nie znalzła, gdyby nie moja siostrzennica, któa dzięki Vitalii schudła 10 kg i zachęciła mnie do założenia konta tutaj. Cel mam wielki-waga docelowa 70 kg a początkowa uffff wstyd się przyznać 105,5 kg czy mi sie uda zgubić zbędny balast? Hmmm czas pokaże, mam nadzieję,że chociaż w połowie , chcę znowu sie poczuć kobieco, bo w tej chwili czuję sie jak stara babcia, ubrana w łachmany bez sił ;-( Trzymaj Pamietniczku kciuki za ten mój zryw powstańczy , niebawem sie odezwę!
Estysia
17 sierpnia 2017, 08:13Brawo za decyzję! Trzymam kciuki!
karaluszyca
17 sierpnia 2017, 00:54Powodzenia. Uda się. Mi się dwa razy udało, a sądzę, że masz więcej samozaparcia ode mnie :D Powodzenia.
kasica76
16 sierpnia 2017, 23:58Witam dasz rade my kobiety jestesmy silne,ja zaczynalam z podobna waga ,dzis bylo wazenie wazenie i -14 kg za mna,i tyle przedemna,pozdrawiam
Aria1991
16 sierpnia 2017, 23:00Ja też mam sporo do zrzucenia niestety, ale damy rade. Cel mamy taki sam!;)
AmeliaBurbon32
17 sierpnia 2017, 11:03Damy radę, bo kyo, jak nie my?;-)
Asca34
16 sierpnia 2017, 22:47Dasz radę. Życzę powodzenia i wytrwałości :-)
106days
16 sierpnia 2017, 22:39Powodzenia ;-)
Gourmand!
16 sierpnia 2017, 22:26Powodzenia! :)