Cześć dziewczyny, troche sie nie odzywałam ,a to dlatego że wpadłąm w wir ćwiczeń i spacerów, jednym słowem -wzięłam się za siebie;-) Z dieta różnie-np w sobotę zjadłam nieco inaczej niż powinnam, ale poszłam naprawdę na dłuuugi spacer , wczoraj też i .... ugryzł mnie kleszcz, ten mały skur,,,n wbił mi sie nad cyckiem, koleżanka próbowała go usunąc i go...rozdrapała, w konsekwencji wylądowałam na pogotowiu i mi go wydrapywali, jestem na antybiotyku 5 dni , tak na wszelki wypadek, właściwie to ja na lekarce wymusiłam ,żeby mi go zapisałą, bo naczytałam sie o tej boleriozie bebioszach i innych i stwierdziłam ze juz w pakiecie Pan Bóg dał mi jedną- Hashimoto i starczy , promocji nie potrzebuję na bolerriozę. Biorę to paskudztwo do piątku, reakcji niepożądanych masa, ale chyba przeżyję;-)
Nie wiem, jak to będzie z moją dietą i siłownią w ytm tygodniu, bo nie wiem , czy wysiłek jest wskazany przy doksycyklinie?MACIE JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA W TEJ KWESTII?
To tak w skrócie , co się działo u mnie przez ostatni raz, dziś na osłodę zrobiłam sobie pazurki;) są pięknie czerwone, jak płachta Mikołaja;-) a jutro idę doczepić sobie rzęsy he eh-zwariowałąm, ale chociaż to poprawi mi humor po tym cholernm kleszczu, a i na 4 września będę piękna, w końcu nowy rok szkolny już tuz tuż;-)
Majkkaa4
29 sierpnia 2017, 20:08wybacz, że pisze, ale antybiotyk na 6 dni to krótko i nie skutecznie. Powinnas dostać doxycyklinę na 6 ygdoni 2 razy po 200 przy świeżym ugryzieniu. I piszę jako osoba, która kleszcza zlekceważyła i doigrała się neuroboreliozy. Leczę się (zraziłam męża - tez się leczy) 10 miesiąc 12 sztuk antybiotyków doba i jeszcze to potrwa.
moniq1989
29 sierpnia 2017, 18:20Masakra z tymi kleszczami są wszędzie.
GrubaJa21
29 sierpnia 2017, 16:31Kleszcze to zło. Żaden robal mi tak nie straszny jak kleszcz. Nie dziwię się, więc że wymusiłaś ten antybiotyk. Natomiast super,że tak dobrze idzie ci z ruchem!
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 17:53Staram się ;-) dzis siłownia też zaliczona ;-) a kleszczy nienawidzę bleeeeeeeeeeee
Monika123kg
29 sierpnia 2017, 16:03W tym roku w moim rejonie jest epidemia dosłownie kleszczy . A to przez wilgoć i kiepską zimę . Owszem mieszkam w okolicach lasu,ale nie trzeba do niego wchodzić by te dziadostwo przynieść do domu : / U mnie nawet na trawniku przed blokiem jest ich sporo :/ pies ciągle coś do domu przyniesie,a że ma obrożę na przeciw kleszczą to te paskudztwo biegało nie raz u mnie po podłodze ! ..Ja też czasami na sobie je mam :/ - ostatnio na szyj ...bleeee . Pamiętaj nie dawaj nikomu do wyciągania kleszcza - jeśli się na tym nie zna !
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 16:08No mam juz nauczkę, tak wyciągałą,że wyrwała i została sama głowa;-(
theSnorkMaiden
29 sierpnia 2017, 12:35O masakra z tym paskudztwem i przykre jest to tez ze trzwba pewne rzeczy wymusic na lekarzu. Powinni dawac takie leki zapobiegawczo bo przeciez tyle tego dziadostwa roznosza w kleazcze
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:24masakra , dobrze ,że mój pies nie łapie tego dziadostwa
Cathwyllt
29 sierpnia 2017, 10:17Przykra sprawa z tym kleszczem... Ja lekarzem nie jestem, ale tak na chłopski (babski?) rozum - każdy antybiotyk osłabia organizm, więc może siłownię to sobie odpuść. Pospaceruj za to trochę więcej, spacer nie powinien nikomu zaszkodzić :)
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:24Chyba masz rację, w tym tygodniu spacery;-)
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:24Chyba masz rację, w tym tygodniu spacery;-)
Kora1986
29 sierpnia 2017, 09:52dobrze, że bierzesz antybiotyk. Lepiej dmuchać na zimne. Ja przy antybiotyku zawsze ćwiczę pod warunkiem, że samopoczucie mi na to pozwala - wiadomo, że przy 39 stopniach gorączki odpuszczam.
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:25Dziś byłam na siłce i dałam radę,
lapaz80
29 sierpnia 2017, 09:01Ja tez zrobiłam sobie pazurki. Zamòwilam też nowe ciuchy. Dobrze że bierzesz antybiotyk. Ja jeszcze profilaktycznie zaszczepiłam dzieciaki przeciwko odkleszczowemu zapaleniu opon mòzgowych bo poza bolerioza kleszcze mogą jeszcze wywołać te chorobe
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:25To będziemy obydwie piękne;-)
bialapapryka
29 sierpnia 2017, 08:19Bardzo dobrze że bierzesz ten antybiotyk bo niewiele osób (i lekarzy!) zdaje sobie sprawę jak łatwo załapać boreliozę! Trzymam kciuki żeby niepożądane objawy szybko ustąpiły :)
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:25nie dziękuję;-)
roogirl
28 sierpnia 2017, 23:41Zupełnie jak mój wyjazd w góry rok temu. W drodze powrotnej do domu wstąpiliśmy do skansenu, a tam patrzę coś mi siedzi na ręce i nie da się usunąć. S. mi to zdrapał, a potem próbowałam igłą wyciągać to co zostało, ale nic z tego. Pojechaliśmy do jakiegoś szpitala po trasie i mi to wyciągali :/
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:25ooo to samo miałam dokładnie
roogirl
29 sierpnia 2017, 15:44Hehe a jeszcze lekarz mówi: "nie mieliśmy o kleszczach na studiach" :) Na początku nie chciał się podjąć, ale nalegałam i jak tam zaczął grzebać to sam stwierdził, że dość głęboko siedzi i sama bym nie wyciągnęła. Ja jestem strasznie spanikowana jeśli chodzi o kleszcze, bo naczytałam się o boreliozie i neuroboreliozie.
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:57No u mnie lekarka stwierdzila, "przeciez kleszcze po 24h dopiero zarażają, ale jaktak bardzo chcesz , to masz , ja bym tam tego nie brała"
roogirl
29 sierpnia 2017, 16:34Akurat co do antybiotyku to też bym nie brała. Więcej potem problemów niż to warte. Antybiotyków też się boję :)
Bridget.Jones
28 sierpnia 2017, 22:21o kurcze teraz to aż strach jak kleszcz ugryzie :/ czytałam że w warszawie co drugi kleszcz ma bolerioze, a lekarze w dalszym ciągu nie chcą przepisywać antybiotyku :/ nie wiem czy wysiłek jest ok przy tym, spytaj wujka google, on wszystko wie :)
AmeliaBurbon32
29 sierpnia 2017, 15:26Te kleszcze to jakaś epidemia XXI wieku