Od 6 lat siedze za biurkiem,kręgosłup strasznie sie rozklekotal,chęci do gotowania zawsze brakowało lub pomysłów na fajny obiad..Nie jestem typem sportowca,prawie nigdy nic nie ćwiczyłam,poza kilkoma epizodami - karnet zumba, karnet zdrowy kręgosłup ..i tu nagle takie fajne rzeczy sie we mnie zadziały od lipca:)zaczęłam ćwiczyć sama w domu z Ewa Chodakowska,zaczęłam interesować sie fajnymi rozmaitymi przepisami, zapisałam sie na vitalie,uczciwie ćwiczę program spalanie tłuszczu i sprawia mi to niezwykłą radosc,bo przecież do niedawna myslalam.. To nie dla mnie, nie dam rady, nigdy nie ćwiczyłam, jak zwykle sie nie uda... A tu taka zmiana cudowna,juz czuje ze cos fajnego dzieje sie z ciałem,chociaz waga jak zwykle nie pokazuje nic fajnego..zdrowo jem i ruszam sie, to niezwykła metamorfoza i aby trwała zawsze!!!!aby była sposobem na zycie,a chudnięcie niech przebiegnie naturalnie,obok, nie dominując głowyA dzis mam rocznice ślubu i wyjeżdżam z mężem w zaległa podróż poslubnaTrzeba cieszyć sie dniem codziennym.
roweLova
26 sierpnia 2016, 11:45Tak, niech zmiana stanie się normą, sposobem zycie no i oczywiście bawcie się dobrze i wszystkiego naj z okazji rocznicy.
Ampulla
26 sierpnia 2016, 22:52dziękuję bardzo!!!
angelisia69
25 sierpnia 2016, 16:42Udanej podrozy ;-)
Ampulla
25 sierpnia 2016, 23:52Dziekuje bardzo!Wlasnie jedziemy:)