Codziennie po pracy idę prosto na siłownię i ćwiczę : 35 minut orbitreka i 10 minut pozostałych ćwiczeń i czuję się kapitalnie .Czasami strasznie mi się nie chce ,bo upały ,bo ciężko w pracy ,ale idę i koniec kropka .Jestem uparta i przynajmniej do końca wakacji będę chodzić codziennie zobaczymy jakie będą efekty ...Przez ostatni miesiąc straciłam ok. 5 kg ,ale waga mimo diety nie drgnęła przez ponad dwa miesiące ,więc cierpliwość się opłaciła. Mam się ważyć jutro ,ale nie wiem czy to ma sens bo zbliżają się ,,te dni '' i już czuje się jak ciężarna słonica ....Jestem z siebie bardzo dumna bo czerwiec obfitował w imieniny w pracy ,a ja oparłam się wszelkiego rodzaju placką ,tortom i cukierkom , no lekko nie było . Przyzwyczaiłam się już do diety i mówienia ,,Nie dziękuje ''.Szkoda tylko że efekt wizualny jest jeszcze mizerny , ale i tak się fajnie czuję i nie poddaję się ....
Powoli_do_przodu
7 lipca 2015, 08:24Weź centymetr :) czasami waga stoi w miejscu ale centymetry za to uciekają :)
zuzu11
3 lipca 2015, 22:21plus za wytrwałość
drlifestyle
3 lipca 2015, 22:02Wytrwałości! :) Niczego więcej nie potrzebujesz do sukcesu :)