Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
COŚ RUSZYŁO!


Moi drodzy!
Jestem jakieś 2 godziny po śniadaniu, zważyłam się i okazało się, że może nie będzie tak źle. Okazało się, że schudłam ponad kilogram 1,3 dokładnie, a i w obwodach widać różnicę - czyli zabiegi skutkują! ! ! Trzymam się dalej i nie poddaje :)

śniadanie

jajecznica z 2 jajek i 2 kromki chleba orkiszowego z masełkiem ziołowym własnej roboty ;)

przekąska

shake owocowy ( kefir 0% truskawki i jagody po szklance)

Pozdrawiam!