Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Diety dzień 8 :3


Cześć witajcie :3 Taki dziś piękny dzień że się nawet dietować chce xD 


Po szkole popatatajałam sobie na bazarek kupić warzywka, co prawda wydałam dośc dużo, ale jestem mega zadowolona bo wszystko jest naprawde pyszne i pachnące *.*

Postanowiłam założyć sobie zeszycik w którym zapisuje sobie menu na nadchodzace 3-4 dni dzieki czemu łątwiej mi robić zakupy i myśle że bedzie mi łatwiej w przyszłosci planowac głównie obiady :D w sumie przyjemne takie coś, jak pisze te wszystkie zdrowe rzeczy, przeszukuje książki i internet w poszukiwaniu smacznych dań. 

Zastanawiałam się dzisiaj cały dzień co akurat teraz skłoniło mnie do odchudzania, czemu nie zrobiłam tego wcześniej skoro od dawna wiem że jestem bardzo gruba i że powinnam. Doszłam do  wniosku, że teraz w moim życiu powoli wszystko się zmienia, kończe szkołę, planuje studia, myślę powoli nad tym jak się usamodzielnić i żeby za jakieś 3 lata wyprowadzić się z domu i myślę że własnie te zmiany pokazują mi, iż czas się zając sobą. Kolejną rzeczą która na to wpłynęła jest na pewno fakt że od jakichs 3 lat 1 raz jestem przez dłuższy czas szczęśliwa i nie potrzebuje juz zajadać smutków itd :x Na pewno w podjęciu tej decyzji pomógł mi też chłopak, który  kocha mnie i akceptuje taką jaka jestem, wcąz mi mówi że mu sie podobam i naprawde mnie docenia, jednak ja czuje że chce to zrobić też dla niego, wyglądac lepiej i lepiej się czuć z samą sobą i nie czuć się źle w momencie kiedy np musze się rozebrać ;)

W sumie każdy powód, jest dobry żeby zaczać  o ile samemu naprawde się tego chce, a im wiecej takich choćby małych powodzików tym łatwiej pozostać w postanowieniu.


Dziś taka piękne pogod, że do domu wracałam w samym sweterku, aż chce się żyć *.* Ale niestety życie jest niesprawiedliwy i zamiast rozkoszowac się tym dniem, musze dziś ślęczeć na książkami...

Na szczęście i nie szczęście do końca szkoły juz nie cąłe 2 miesiące, a do matury pozostało 54 dni i pare godzin xD 

Tak więc cóż życzę wszystkim miłego dnia i poperniczam do książek papa ;*

Menu:

Śniadanie: Jogurt bananowy- 400ml

Obiad: Brązowy makaron+ szpinak z papryką, cebulą i przyprawami, głównie chilli oraz brokuły gotowane na parze 

  • NewShape2017

    NewShape2017

    10 marca 2015, 19:52

    Dziękuję za wpis

  • Lisaveta_

    Lisaveta_

    10 marca 2015, 16:46

    powodzenia, pierwszy krok wykonany :)