Pierwszy dzień jedzenia według jadłospisu, mój brzuch jest zdziwiony, co ja mu robię. Niestety cały czas jestem lekko głodna, niestety też nie ogarnęłam się wczoraj na tyle, by przygotować sobie obiad do pracy (powinnam go zjeść o 15:00, a będę miała obsuwę), dlatego zmuszona była zjeść 4 słone paluszki, by kiszki nie grały mi marsza żałobnego. Mam jednak nadzieję, że nie zrujnuje to planu. W końcu nie dajmy się zwariować ;).
PodlaLalka
21 stycznia 2016, 10:30Ja przez pierwszy tydzień też między posiłkami byłam głodna. Teraz mimo, że nie zmieniałam kaloryczności czuję się przejedzona często :) Możesz albo dopychać się warzywami między posłkami albo przeczekać aż się właśnie żołądek skurczy, jak doradziła kolezanka niżej :)
road_to_55
20 stycznia 2016, 19:22Ja siódmy dzień na diecie, a nadal pomiędzy posiłkami czuję głód. Staram się jednak go ignorować :D
AniaFrania88
20 stycznia 2016, 21:02No to z jednej strony mnie podbudowałaś, że nie tylko ja tak cierpię, a z drugiej przeraziłaś, że to się tak szybko nie skończy ;)
road_to_55
20 stycznia 2016, 21:13Skończy się jak się żołądek przyzwyczai do mniejszych porcji :) Jeszcze trochę i na pewno będzie lepiej! :)