Zaczynam rozumieć zapewnienia, że dieta wpływa nie tylko na wygląd i stan zdrowia ciała, ale także na stan umysłu. Już widzę pierwsze efekty zmiany myślenia. Mianowicie doceniam te krótkie chwile, kiedy jestem najedzona :D. Mała rzecz, a cieszy. Mam nadzieję, że skutkiem tego brzuch też stanie się mały;).
krcw
21 stycznia 2016, 15:42wiesz mówi się ze to o czym myślisz staje sie rzeczywistością :D pozytywne nastawienie naprawdę działa cuda :D