Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pan trener z siłowni...


... jest tak słodki, że mogłabym go schrupać. Ach, jakby mieć takiego chłopaka - atrakcyjny, uroczy, a do tego oferujący darmowe wejścia na siłownię. Szkoda tylko, że ma na palcu coś przypominającego obrączkę
  • aniaodzamiatania

    aniaodzamiatania

    16 stycznia 2011, 20:18

    oh mów mi o tym. Też jestem w szczęśliwym związku, ale jak widze te wszystkie ciacha na siłowni to eh... no naprawde sami przystojni i wysportowani kolesie dookoła, aż się ma więcej energi do biegania ;)

  • oh.my.ass

    oh.my.ass

    14 stycznia 2011, 21:38

    ależ pójdę sama na stos tylko musisz obiecać że w pierwszej kolejności spłoną moje kilogramy :D a dla ścisłości czekolady nie było :) uf

  • oh.my.ass

    oh.my.ass

    14 stycznia 2011, 10:39

    Anika niepotrzebna?! specjalnie dla Ciebie zjem dziś czekoladę =) obrączka, cóż... w sumie jeśli nie jeść, to po co czytać menu - zupełnie jak w diecie ;) myślę, że czeka na Ciebie pisany tylko Tobie "trener", tylko jeszcze jego czas nie nadszedł :) żeby nie było, że przystojny mężczyzna się nie podoba - ale atrakcyjne ciało i uroda kiedyś przeminą, wnętrze zostanie to samo... ja nie chciałabym mieć zbyt atrakcyjnego mężczyzny zastanawiam się ile kobiet na siłowni każdego dnia myśli o chrupaniu czyjegoś męża ... ale cóż, serce nie sługa :)

  • onajestzmarsa

    onajestzmarsa

    14 stycznia 2011, 01:40

    w takim razie nigdy nie pójdę na zbiorową siłownie, nie chcę się rozczarować obrączką na palcu przystojnego trenera hahahahaha ;)

  • ewa.j.79

    ewa.j.79

    14 stycznia 2011, 01:34

    No to ciałko umięśnione....

  • migotka69

    migotka69

    14 stycznia 2011, 01:01

    nie oznacza obrączkę!

  • cornice

    cornice

    14 stycznia 2011, 00:47

    też mam takiego :D ale poznałam go jak był zaręczony :D potem się hajtnął! cham i prostak ;p