... nareszcie troszkę odpoczynku od upałow :) poza tym cisza i spokój... wręcz nudy... staram się czytać, ale nie jest to łatwe, bo praktycznie w każdej pozycji szybko robi mi się niewygodnie... w telewizji kompletnie nic ciekawego... w tym roku nawet żadnego porannego programu nie ma... chyba zacznę szydełkować ;)
... to dziwne, ale w tym leniuchowaniu najbardziej przeszkadzają mi wyrzuty sumienia z powodu tego, że nic nie robię... nie wiem, dlaczego tak mam... może dlatego, że cały dom na głowie Tomka... niestety moje ręce nadal nie znoszą detergentów... a poprałam i poprasowałam wszystko, co się dało...
... dzisiejsza waga: 70,2 kg...
Desperatka75
4 lipca 2008, 22:34cieszy ta pogoda....duzo lepiej się oddycha.... Buziaki!
Syllwiaaa
4 lipca 2008, 22:22U mnie też dziś cały dzień padało...i też się strasznie nudziłam z braku zajęć i w telewizji faktycznie nie ma nic ciekawego...Pozdrawiam :)
jolaos
4 lipca 2008, 20:33e :) nie nic nie robisz, tylko nosisz dzidzię, więc wiadomo, ze nie możesz się przemęczać. Rób sobie jakieś drobne prace domowe, zebys nie miala wyrzutow sumienia, ja tez tak robie, bo jak nie pracuje to niestety tez mam wyrzuty sumienia...
magdaoktay
4 lipca 2008, 19:13nie rob sobie wyrzutow sumienia, gdyby to Tomek byl w ciazy pewnie tez bys chciala mu jakos ulzyc:-), wypoczywaj, oszczedzaj sily, to na prawde spory wysilek dla organizmu stworzyc prawie z niczego calego gotowego czlowieczka:-), pozdrawiam slonecznie:-*
renataromanowska
4 lipca 2008, 18:05miłego szydełkowania;) pozdrawiam!!!!
tymka28
4 lipca 2008, 17:34oj jak ja bym czasem chciala tak poleniuchowac:)a z tymi moimi chlopakami to jeszcze pare lat bedzie to niemozliwe:)
foczak
4 lipca 2008, 16:57POZDRAWIAM!!!!!!
malla9
4 lipca 2008, 16:15ale masz fajnie ze mozesz rodzic w jakiejs prywatnej klinice.... ja juz nie wiem co robic... mam do wyboru trzy szpitale i w każdym cos nie tak....musze sie zorientowac czy i u nas nie ma takiej kliniki... ciekawe ile mogłoby to kosztowac.... pozdrawiam gorąco :)
20dziestka
4 lipca 2008, 15:51Unas terz deszczowo co mi na reke :) Zreszta juz mi sie zrobilo wszystko jedno jaka pogoda i tak i tak mi goraco i puchna nogi..kochana wierze Ci z tym wyrzutem sumienia..ja mam tak samo nawet te 3 dni przed porodem...tez wszystko robi Tomek i bedzie musial ejszcze robic bo jak wroce z ta rana na brzuchu to tez ani drzwigac ani sie meczyc ale wkoncu dojde do siebie i bede perfekcyjna pania domu hehe..kochanych mamy tych mezow..naprawde skarby..niczym sie nie przejmuj wiec! BUZKA
swinecka88
4 lipca 2008, 13:37Aniulciu,ale Ty masz Kochanego Tego Tomka:))) Ale nie mow nawet o zadnych wyrzutach sumienia! Nosisz pod serduszkiem Malenstwo i musisz o siebie,o WAS dbac :)))
sobotka35
4 lipca 2008, 12:52dziś szaro,buro i ponuro...Od rana siedzimy w domku i nie widzimy szans na wyjście.Pamiętam dobrze ten stan kiedy wszędzie było niewygodnie,ale i to w końcu minie:)Mi najbardziej brakowało leżenia na brzuchu,więc stawiałam dwie pufy,na jednej kładłam nogi,na drugiej klatkę, brzuch wpuszczałam pomiedzy i tak leżałam:))Wariatka ze mnie,nie?:))Dbaj o siebie i odpoczywaj bez wyrzutów sumienia:)
BogusiaMM
4 lipca 2008, 11:43cisza...jeszcze sie napracujesz... buziaki
Olympionica
4 lipca 2008, 11:38jakie wyrzuty sumienia, w ciazy jestes, to nie choroba ale odpoczywac powinnas. Przeciez nie musi byc wszytsko poprasowan i idealnie posprzatane, posprzatacie troche zanim sie dzidzius pojawi a teraz sie lepiej zajmijcie soba:) a nie mieszkaniem
Liza12345
4 lipca 2008, 11:122 puszki cerwonej fasolki,2 puszki pomidorow(nie przecier tylko takie jakby cale w puszce,albo zamiast tego taki gesty sok pomidorowy)2 popryki, 2 puszki kukurydzy, 400g mielonego miesa. Najpierw podsmarz sobie mieso tak zeby nie bylo grudek, dodaj papryke pokrojona w paseczki(nie za dlugie) jeszcze chwileczke podsmarz, dodaj pomidory lub sok lub co tam masz, kostka rosolka knora, kukurydza.Posol popieprz mozna dosypac curry, magi do smaku tak jak lubisz.Dopiero na samym koncu, jak juz zgasisz ogien pod garnkiem to dodaj fasole.Dobrzewszystko wymieszaj. Dobrze jest to zrobic na dzien przed, to przejdzie tak fajnie smakiem.Normalnie powinno byc na ostro, alee ja ostrego nie lubie. Zycze smacznego
pannamigootka
4 lipca 2008, 11:03i pozdrawiam pozdrawiam oczywiście=))))
pannamigootka
4 lipca 2008, 11:03a w warszawie upały wczoraj było 32 stopnie...ja jestem osoba cieplolubna ale bez przesady. Od przyszlego tygodnia zapisuje sie na fitness+silownie+saune=) hehe z kolezanka a co 5 wejść w miesiacu...zajebiaszczo=)jak juz zaplace to bede miala motywacje zeby chodzic hehe=)
nataliaqa
4 lipca 2008, 10:58milusiego dnia Kochana ;)));*
Cwalinka
4 lipca 2008, 10:53nie wiem za co sie wziasc, bo zasadzie chce mi sie i nie chce :) chyba zaczne porzadki w szafach :D buziaki
stokrotkakrk
4 lipca 2008, 10:42bedziesz miec smyka to juz nie bedzie ci sie nudzic uwierz :):) hehehehe choc to prawda w tv nic kompletnie.. nawet powtorek rano nie ma zadnych tylko reklamy tele cos tam ;/ czytac nie zaczne bo zprzy zuzi sie nie da.... nawt polozyc sie nie da... buziaki:* ps. milego szydelkowania:)