Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót;)


Miałam małe tygodniowe załamanie... Ale kto się nie przewróci ten się nie nauczy, więc wracam od dziś do diety. Z mocnym postanowieniem biegania 3-4 razy w tygodniu od niedzieli (bo muszę się porządnie doleczyć);) Mój organizm zdecydowanie woli zdrowe, regularne posiłki od ładowania w niego śmieci. Jeden dzień i już duuużo lepsze samopoczucie. I nie będzie kolejnych załamań - bo nie!;*