Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
porządki

zrobiłam porządki w szafach
wyrzuciłam mnóstwo rzeczy, a właściwie włożyłam do puszki pck
pytałam męża, patrząc na moje stringi sprzed 5 lat, jak to możliwe, że się w nich mieściłam...
nie poszłam na siłkę, bo zostałam dłużej w pracy, ale idę w środę. na pewno. pójdę?
czy ktoś się ze mną założy?
idę spać, żeby niczego nie zeżreć w nocy
do jutra

  • annjas

    annjas

    24 sierpnia 2010, 18:21

    tak mi mów ;-)

  • vieslava

    vieslava

    24 sierpnia 2010, 12:32

    Co tam stringi!!! Mam w szafie całą gamę kontrolnych ciuchów - takich od wagi 58 kg do 116 kg. Te pierwsze trzymam jako zachętę, te drugie jako przestrogę. A co do ćwiczeń.... Żadnych zakładów moja droga. Do roboty!!!