Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6


Dziewczyny pomocy co na dolne partie brzucha ? Dzisiaj jak sie przeglądałam w lustrze to ryczeć mi się chciało ... masakra  tyle. Właśnie tak mogę określić swój brzuch. Taki wiszący fałd (szloch). I przez taki miły poranek dzisiaj jest jeden taki dzień gdzie usiadłabym przed TV i wp***** pizze.  Najlepiej to pozasłaniałabym wszystkie lustra. Ale nie ,nie dam się ! Do lata zostało mało czasu a ja chce w tym roku wyglądać pięknie, bez galaretowatego brzucha i trzęsących się ud .

Wczoraj była czysta micha bez żadnego podjadania 

Wczorajsza aktywność 21 minut skakanka, 15 min ćw z gumami na pośladki i nogi