Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak nie teraz ! to kiedy ?


                            Nowe postanowienia


1. Przynajmniej 2,3 razy w tygodniu ćwiczenia w okresie dopuszczamy.

2. Pić dużo wody ograniczyć kawę.

3.  W soboty daje na luz i będę mogła pozwolić sobie na coś słodkiego co lubię

4  Jeść mniej ,(będzie ciężko ale postaram się ograniczyć kcal do 1500kcal)

U mnie wygląda to tak:

Od rana staram się jeść zdrowo wszystko jest ok ,ale za to wieczorem rzucam się na jedzenie 

I bilans kcal wysiada zdecydowanie za duży!!:(

Więc przyjmę taktykę która mi trochę pomaga rano jeść mało obiad przeciętnie i zostawić sobie kcal na wieczór alby się nie napychać na noc. Później w miarę czasu przejdziemy na zdrowe sniadania obfite ,srednie zdrowe obiady, i lekkie kolacje :))) Zobaczymy co z tego wyjdzie.

W Sobotę miałam wpadkę w postaci i słodkiego! Baton ok 230kcal i ciastka belvita zbożowe 4 szt .


Niedziela :

KAWA 

HERBATA ZIELONA

2SZT WAZA 40KCAL

BIALY SER 60KKCAL JOGURT NATURALNY 30KCAL 

SZCZYPIOREK


JAJKO 8O KCAL  CHLEB RAZOWY40 + 40KCAL

JAJECZNICA 200KCAL CHLEB 40+40KCAL 

BYLISMY U MAMY. NIE BYLO RAZOWEGO :/

CHLEB BIALY 3KR 300KCAL

FILET WEDZONY?NA KANAPKE 100KCAL

U PRABABCI. CHRUPKI DUSZKI 140KCAL 

WODA 

PAROWKI 112+112KCAL CHLEB 30OKCAL 

KRISPERSY 150KCAL   

RAZEM........................   1654KCAL 

.

CWICZENIA :  -202kcal 

11.16   BIEGANIE :)))      TAK mi się nie chciało biegać ale gdy zawiodłam syna na korepetycje  córka została z mężem skorzystałam z okazji,czekając na syna wybrałam  się na bieganie.Adidasy,dresy,słuchawki,muzyka i motywacja;)

Pojechałam do prababcia mam tam swoje ulubione kółko ktore przebiegał w 23,22,15 min zależy od kondycji. Udało się przebiec w 21min więc jeszcze kondycji coś zostali i nawet bez kolki...... szybko powrotem po syna i do domu;)

Uwielbiam uczucie po bieganiu czuje się taka leciutko zadowolona i szczesliwa:))) 

Pozdrawiam An :) 


  • falka75

    falka75

    28 stycznia 2020, 07:43

    Życzę wytrwałości i silnej woli. Pozdrawiam